Obowiązek wyborczy

Czesław z Zielonej Góry

|

GN 25/2010

publikacja 26.06.2010 19:31

Zdecydowana większość Polaków deklaruje, że należy do wyznawców Chrystusa. Czy równie wielu postępuje według zasad promowanych przez chrześcijaństwo?

Poruszę wątek społeczny. Ile osób wśród tych, które przyznają się do chrześcijaństwa, poszło na wybory? Tymczasem obowiązkiem katolika jest również uczestnictwo w życiu społecznym i politycznym. Uchylanie się od tej praktyki jest ucieczką od troski o dobro wspólne, o które każdy obywatel powinien zabiegać.

Często słyszy się oklepaną formułkę, że nie ma na kogo głosować albo że „mój głos i tak niczego nie zmieni”. Przyjmując taką postawę, manifestujemy obojętność wobec naszego narodu. Analogicznie, nie wyrażając swojej opinii w rodzinie wobec kwestii angażującej wszystkich, dajemy dowód egoizmu i obojętności.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.