Język ogłoszeń parafialnych

Bolesław Twaróg, Tychy

|

GN 06/2010

publikacja 12.02.2010 10:36

Z radością przyjąłem list pasterski o języku polskim. Dobrze, że biskupi przypomnieli o tym, jak bezcennym dobrem jest język ojczysty.

Mam nadzieję, że dzięki temu przypomnieniu o poprawność języka polskiego zadbają także nasi duszpasterze. Jest pewien obszar, w którym reguły języka polskiego są przez księży łamane. To odmiana polskich nazwisk wymienianych np. przy odczytywaniu intencji mszalnych.

W wielu parafiach polskie nazwiska nie są odmieniane przez przypadki. Kapłani informują np. że: Msza św. będzie odprawiana za duszę Anny Kowalski albo za Nowak Krzysztofa – z niegramatyczną kolejnością wymieniania nazwiska przed imieniem. To przykre, że w kościele, będącym ostoją polskości, kaleczy się język ojczysty.

Drodzy Proboszczowie! Proszę, dopilnujcie, aby w parafiach nie zaniedbywano posługiwania się poprawną polszczyzną. Niech Kościół katolicki, tak jak bronił naszej narodowej tożsamości w czasach zaborów, podczas okupacji i nocy komunizmu, będzie teraz miejscem sprzeciwu wobec negatywnego modelu kultury masowej, ucząc społeczeństwo troski o jeden z największych skarbów polskiej tożsamości narodowej, jakim jest język naszych ojców.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.