Drodzy Państwo, długo myślałam, jakimi słowami można wyrazić wdzięczność za tak wielki dar serca, jaki okazaliście mojemu synkowi.
W marcowym „Gościu” (nr 10/2007) ukazał się apel o wsparcie finansowe w leczeniu i rehabilitacji naszego synka Damiana, cierpiącego na mózgowe porażenie dziecięce.
Dzięki Państwa dobrym sercom możemy kontynuować bardzo kosztowną hipoterapię i rehabilitację.
Zwracając się do ludzi o pomoc, wierzymy, że może być lepiej, że jest choć cień nadziei. Wy tę nadzieję już mi daliście, za co serdecznie dziękuję.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.