Chwała i smutek

Leszek Śliwa

|

GN 23/2009

publikacja 04.06.2009 16:53

Dominikos Theotokopulos, zwany El Greco, „Trójca Święta”, olej na płótnie, ok. 1577–1579, Mueum Prado, Madryt

Dominikos Theotokopulos, zwany El Greco, „Trójca Święta” Dominikos Theotokopulos, zwany El Greco, „Trójca Święta”
olej na płótnie, ok. 1577–1579, Mueum Prado, Madryt

Bóg Ojciec z miłością i czułością obejmuje Syna. Jezus odniósł właśnie wielkie zwycięstwo, jakim była Jego zbawcza śmierć na krzyżu. Żeby nikt nie miał wątpliwości, że obraz przedstawia chwilę, która nastąpiła tuż po zgonie Zbawiciela, El Greco namalował Chrystusa obdartego z szat i bezwładnie spoczywającego w objęciach Ojca. Jezus ma wykręcone ręce, tak, jakby jeszcze przed chwilą były one przybite do krzyża. Artysta wyraźnie zaznaczył też rany na rękach, nogach i boku Syna Bożego.

Twarz Ojca wyraża bezgraniczny smutek, a Jego ramiona czule podtrzymują martwe ciało Syna. Nad głowami Ojca i Syna widzimy białego gołębia symbolizującego Ducha Świętego. W tle dostrzegamy złociste światło świętości. Osobom Trójcy Świętej towarzyszą płaczące anioły.

W średniowieczu Trójcę Świętą przedstawiano zawsze w majestacie chwały i triumfu, często zasiadającą na królewskich tronach. Malarstwo renesansowe zwróciło natomiast uwagę na uczuciowie relacje pomiędzy Ojcem i Synem. Bóg Ojciec wie, że Syn zmartwychwstanie, ale Jego cierpienie bardzo go porusza. Inspiracją dla El Greca była tzw. Pieta – popularne wówczas przedstawienie rozpaczającej Matki Bożej, trzymającej na kolanach martwego Jezusa.

Rozpacz Ojca na obrazie El Greca jest równie wielka. Obraz był jednym z pierwszych dzieł namalowanych przez artystę w Hiszpanii. Powstał na zamówienie dostojnika z Toledo Diego de Castilla i został umieszczony w kościele Santo Domingo el Antiguo w tym mieście.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.