Patronka muzyków

Leszek Śliwa

|

GN 46/2008

publikacja 14.11.2008 00:12

Rafael (Raffaello Santi, zwany też Sanzio) „Św. Cecylia”, olej na płótnie, 1514, Pinacoteca Nazionale, Bologna

Patronka muzyków Rafael (Raffaello Santi, zwany też Sanzio) „Św. Cecylia” olej na płótnie, 1514, Pinacoteca Nazionale, Bologna

Gdy muzyka grała, ona w sercu Panu jedynie śpiewała – pisał o świętej Cecylii Jakub de Voragine, średniowieczny hagiograf. Obraz Rafaela jest ilustracją tych słów. Święta Cecylia stoi w środku, w otoczeniu innych świętych. Z lewej widzimy św. Pawła i św. Jana Ewangelistę, a z prawej św. Augustyna i św. Marię Magdalenę. Na ziemi leżą porzucone instrumenty muzyczne, a Cecylia patrzy w górę, gdzie aniołowie śpiewają na chwałę Boga.

Cecylia żyła na przełomie II i III wieku. Jako chrześcijanka złożyła ślub czystości. Mimo że zmuszono ją do małżeństwa z poganinem, nie tylko nie złamała ślubu, lecz jeszcze go nawróciła. Oboje ponieśli potem śmierć męczeńską. Artyści przeważnie przedstawiali jednak Cecylię nie jako dziewicę i męczennicę, lecz jako patronkę muzyków. Również Rafael włożył w jej ręce tzw. portatyw organowy.

Legenda o tym, że Cecylia umiała grać na organach, powstała pod koniec średniowiecza, zapewne wskutek błędnego tłumaczenia antyfony śpiewanej w jej dniu. Słowa cantantibus organis, Cecilia virgo in corde suo soli Domino decantabat (podczas gdy brzmiały instrumenty muzyczne, dziewica Cecylia śpiewała w swoim sercu jedynemu Bogu) interpretowano w ten sposób, że święta śpiewała, akompaniując sobie na organach. Łacińskie słowo organis utożsamiano wówczas z organami.

Tymczasem najprawdopodobniej antyfona ma zupełnie inne znaczenie. Jej najstarsze zapisy zamiast cantantibus organis przekazują wersję candentibus organis, czyli „przy płonących instrumentach”. A zatem organis to raczej nie instrumenty muzyczne, lecz narzędzia tortur. Antyfona najprawdopodobniej wysławia więc Cecylię, że w chwili męczeństwa śpiewała Bogu w swoim sercu.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.