Pielgrzym na Mlecznej Drodze

Leszek Śliwa

|

GN 29/2007

publikacja 19.07.2007 11:04

Andrea del Sarto "Święty Jakub", olej na płótnie, 1528–1529 Galeria Uffizi, Florencja

Andrea del Sarto „Święty Jakub” Andrea del Sarto „Święty Jakub”
olej na płótnie, 1528–1529 Galeria Uffizi, Florencja

Grób apostoła, św. Jakuba Większego, znajduje się od średniowiecza w Hiszpanii, w miejscowości, która otrzymała nazwę Santiago de Compostela. Na Półwyspie Iberyjskim trwały wówczas walki między chrześcijanami i muzułmanami. Rycerze chrześcijańscy, ruszając do boju, krzyczeli imię świętego, którego – z racji ewangelizowania przez niego Hiszpanii – uważali za patrona.

Wołali w ludowej łacinie Sant Iacob (Święty Jakub), co wkrótce przeszło w Santiago. Z kolei Compostela pochodzi od łacińskich słów Campus Staelle (Pole gwiazdy). Według tradycji relikwie świętego znajdowały się w Hiszpanii już w VII wieku, ale zaginęły. Odnalazły się w 830 roku w cudowny sposób. Drogę do nich wskazywała gwiazda.

Przez całe średniowiecze pielgrzymki do grobu św. Jakuba były niezwykle popularne. Santiago de Compostela stało się po Jerozolimie i Rzymie najważniejszym celem ówczesnych peregrynacji. Drogę do Santiago nazywano często Mleczną Drogą – w nawiązaniu do gwiazd, które miały wskazywać grób.
Nic więc dziwnego, że św. Jakub Większy był zwykle przedstawiany jako pielgrzym. Tak też namalował go Andrea del Sarto. Apostoł trzyma w ręku charakterystyczny kij. Drugą ręką dobrotliwie głaszcze dziecko, składające ręce do modlitwy. Aureola nad głową świętego przypomina, że nie mamy do czynienia ze zwykłym pielgrzymem.

Kolor płaszcza pielgrzyma ma symboliczne znaczenie. Czerwień to barwa męcze nników. Św. Jakub poniósł śmierć męczeńską jako pierwszy z apostołów. W 44 roku został ścięty mieczem z rozkazu Heroda Agrypy I, wnuka Heroda I Wielkiego.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.