Mam wrażenie, że dzisiejsze polskie przedsięwzięcia modernizacyjne, choćby program budowania autostrad, wychodzą nam znacznie gorzej niż pokoleniu międzywojennemu.
Pod niektórymi względami powinniśmy brać z tamtego pokolenia przykład.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.