Przerwijmy koszmarną samotność

Marcin Jakimowicz

|

GN 20/2008

publikacja 16.05.2008 09:18

Z dominikaninem Janem Górą rozmawia Marcin Jakimowicz

Przerwijmy koszmarną samotność fot. ekai.pl

Marcin Jakimowicz: Jakie maski zakładają dziś młodzi?
Jan Góra: – Maski luzu, obojętności, niezaangażowania. Takie maski, które wytracają osobowość, a im pozwolą schować się w półcieniu…

Chcą się chować? Nie marzą o tym, by ktoś ich zauważył?
– Oni marzą o tym, by ktoś ich wreszcie zauważył, ale nie wiedzą, jak się to robi. Śledzą na bieżąco media, które pokazują tylko jedną drogę: skandalu. Chcesz żeby cię zauważyli? Wywołaj skandal. Młodzi temu wierzą i wpadają w pułapkę. Dziś nie zauważa się już ludzi ciężkiej pracy, pracy nad charakterem, osiągnięć naukowych, szkolnych. To dzisiaj obciach…

Znajome nauczycielki opowiadają o coraz popularniejszej wśród młodych subkulturze „emo”. Ci ludzie często tną się nawet żyletkami. Twierdzą, że chcą rozładowywać napięcie…
– Nie. Oni robią to dlatego, bo marzą, by ktoś w końcu zwrócił na nich uwagę. Ludzie potwornie boją się samotności. Boją się samotnie żyć, kochać, umierać. Dlatego na Lednicy zaproponowaliśmy im w tym roku temat przyjaźni. Chcemy przełamać tę koszmarną, paraliżującą samotność i lęk przed odrzuceniem. Mówimy im: nie musisz mnie naśladować, nie musisz podzielać moich poglądów: idź po prostu obok mnie. To wystarczy. To esencja przyjaźni. Nie bój się, nie musisz przy tym rezygnować z siebie. Zależy nam na tym, by młodzi dostrzegli innych, którzy idą obok nich, a przede wszystkim, by zobaczyli Jezusa, który towarzyszy im na każdym kroku i w każdej sytuacji. Nazywa ich przecież swoimi przyjaciółmi.

W przyjaźni konieczne jest ściągnięcie z twarzy masek…
– Tak! Dlatego w tym roku proponujemy symboliczny gest: młodzi przygotują w domach maski, a później przywiozą je nad Jezioro Lednickie i w czasie liturgii ściągną je z twarzy. Publicznie spalimy je na ołtarzu Jezusa Chrystusa podczas nabożeństwa Prawdziwego Oblicza. Chcemy pokazać Mu nasze prawdziwe twarze. Każdy z nas na swą twarz pracuje przez całe życie i często jesteśmy już tak zakręceni, że nie potrafimy występować bez maski. Dobijamy się o swoją pozycję, chodzimy z przyklejonymi uśmiechami. Na Lednicy proponujemy: zdejmij maskę, spójrz mi w oczy. Bądź autentyczny! W twarzy drugiego człowieka jest zapisane wszystko. Ja do dziś pamiętam jak Jan Paweł II patrzył mi prosto w oczy. Takiego spojrzenia się nie zapomina…

Spotkał się Ojciec z taką reakcją, że wyszedł do młodych z wyciągniętą ręką, a oni powiedzieli: spadaj!
– Jasne! Wiele razy. Rozmawiam z dziewczyną i mówię: może byś wpadła do duszpasterstwa? A ona na to: Nie mam takiej potrzeby. Mówię: Dziecko, z potrzebą to chodzi się gdzie indziej. Do ubikacji, a nie do duszpasterstwa. Twoja dusza ma taką potrzebę! Młodzi coraz częściej nie uświadamiają sobie głębszego wymiaru swej osobowości. Nie podejrzewają nawet, że jest w nich więcej, niż sami o sobie wiedzą. Człowiek jest większy i piękniejszy, niż przypuszcza, bo jest stworzony przez Boga.

Im bardziej media histeryzują, że młodzi omijają kościoły szerokim łukiem, tym większe tłumy przyjeżdżają nad Lednicę…
– Bo media są chore. Nie potrafią cieszyć się z budowania, ale cieszą się z rozwałki. Szukają żeru, jak hieny padliny. Rajcuje ich rozkład, chcą się nim na chwilę podniecić. To najłatwiejsze. Ja na co dzień widzę jedno: wokół nas jest mnóstwo dobra. Ostatnie słowo nie należy do Złego, ale do dobra. Do miłości i przebaczenia. Wierzę w to głęboko. Nie należę do ludzi, którzy dobrze czują się w szambie.

Program spotkania
7 czerwca 2008

15.00 Koronka do Bożego Miłosierdzia
17.00 Rozpoczęcie spotkania
18.00 Nabożeństwo Prawdziwego Oblicza
19.00 Wybór Chrystusa
19.30 Msza Święta
21.37 Duchowa obecność Jana Pawła II
22.00 Przesłanie Ojca Świętego Benedykta XVI
22.15 Adoracja – procesja z Najświętszym Sakramentem
22.45 Przestrzenie przyjaźni
24.00 Przejście przez Bramę III Tysiąclecia

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.