Ginący świat

Andrzej Grajewski

|

GN 04/2007

publikacja 25.01.2007 11:20

W 50 spośród 200 krajów świata chrześcijanie są prześladowani. W Azji i Afryce, gdzie dominuje islam, w ubiegłym roku doszło do krwawych zamachów na chrześcijan. Zabijano ludzi, burzono świątynie.

Ginący świat Pakistańscy chrześcijanie protestują przeciwko atakom na ich współ-wyznawców. PAP/EPA/AAMIR QURESHI

Jak wynika z raportu przygotowanego przez ewangelicką agencję „Idea”, specjalizującą się w dokumentowaniu przypadków represji religijnych we współczesnym świecie, 90 proc. aktów agresji dotyczy chrześcijan. Są atakowani nie tylko ze względu na swoje przekonania religijne. Często wyznanie jest także wyznacznikiem pozycji kulturalnej, materialnej oraz elementem kształtującym odmienną od większości tożsamość narodową.

Niebezpieczny islam
Najbardziej niebezpieczne dla chrześcijan w roku ubiegłym były kraje islamskie, zwłaszcza w rejonie Zatoki Perskiej oraz Indonezja. Przyczyny tego stanu rzeczy są różne. Niewątpliwie wpływ na to ma także sytuacja globalna, rosnący w siłę fundamentalizm islamski, przekonanie, że chrześcijanie są forpocztą wrogiej zachodniej cywilizacji, którą trzeba zniszczyć.

Do tego dochodzi zwykła zazdrość o lepszy status materialny czy niechęć do innego, który rozpoznawany jest jako obcy. Chrześcijanie opuszczają więc tereny, gdzie żyli od pokoleń. W wielu krajach islamskich także chrześcijan obowiązuje szariat – sądzeni są zgodnie z wymogami islamskiego prawa wyznaniowego.

Śmiercią karana jest konwersja, czyli zmiana religii z islamu na chrześcijaństwo. Całkowicie zakazana jest działalność misyjna. Paradoksalnie, pogorszyła się sytuacja chrześcijan w Iraku, chociaż formalnie ich status prawny jest obecnie lepszy aniżeli w czasach Saddama Husajna.

Problem jednak w tym, że chrześcijanie żyją najczęściej na obszarze autonomii kurdyjskiej, gdzie nie docierają przedstawiciele centralnej administracji i nie ma sojuszniczych wojsk. Natomiast wokół nich są coraz bardziej wrogo do chrześcijan nastawieni sąsiedzi. W ubiegłym roku w Iraku fundamentaliści islamscy zniszczyli w zamachach bombowych 12 kościołów. Przy okazji zginęło 16 osób, a 46 zostało rannych.

W roku ubiegłym pogorszyła się również sytuacja chrześcijan w Ziemi Świętej. Najbardziej spektakularnym przejawem agresji było podpalenie kościołów w kilku miejscowościach Strefy Gazy, po wykładzie papieża Benedykta XVI w Ratyzbonie, który środowiska muzułmańskie interpretowały jako szkalowanie islamu.

Również w innych rejonach, kontrolowanych przez władze Autonomii Palestyńskiej, podejmowano próby narzucenia chrześcijanom islamskiego prawa religijnego, a także wywierania presji, mającej skłonić ich do opuszczenia tych terenów. Z roku na rok ubywa więc chrześcijan w Ziemi Świętej, a ich miejsce zajmują muzułmanie wrogo nastawieni do wszystkiego, co chrześcijańskie.

Dramat przeżywają także chrześcijanie w wielu krajach afrykańskich, nawet tam, gdzie żyją w większych wspólnotach. W 2006 r. systematycznie represjonowani byli chrześcijanie w północnej Nigerii oraz w południowym Sudanie. W wyniku brutalnych akcji wojsk rządowych zginęły tysiące ludzi. W obu wypadkach podłożem represji są m.in. względy ekonomiczne. Muzułmanie wypierają chrześcijan z terytoriów bogatych w surowce mineralne, bądź mających lepsze warunki do życia.

W Chinach bez zmian
Liberalizacji gospodarczej w Chinach nie towarzyszyły w roku ubiegłym zmiany w polityce wyznaniowej komunistycznego państwa. Zgodnie z prawem może tam działać tylko uznana przez państwo grupa tzw. Kościoła patriotycznego, który nie utrzymuje kontaktów ze Stolicą Apostolską. Chińscy katolicy, którzy są wierni papieżowi, nadal spotykają się i modlą w podziemiu. W roku ubiegłym agencje wiele razy informowały o szykanach, jakie spadły na tę wspólnotę: aresztowaniach, pobiciach, wyrokach sądowych.

Świat przygląda się temu wszystkiemu z obojętnością i dystansem. Najczęściej nie jest to także temat atrakcyjny dla mediów. Organizuje się wielkie akcje w obronie ginących gatunków zwierząt, ale prawie nikt nie upomina się o ginące wspólnoty religijne. W czasach gdy wolność sumienia, prawa człowieka oraz swobody demokratyczne ogłoszone są fundamentem cywilizacji, każdego roku na świecie bezpowrotnie zniszczonych zostaje wiele wspólnot chrześcijańskich.

Korzystałem z rocznika: Märtyrer 2006. Das Jahrbuch zur Christenverfolgung heute.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.