Telewizja w remoncie

Edward Kabiesz

|

GN 34/2006

publikacja 17.08.2006 09:24

W Jedynce ma dominować publicystyka,w Dwójce rozrywka, w Trójce informacja. Powstają też kanały tematyczne.

Telewizja w remoncie JACEK ZAWADZKI

Po objęciu stanowiska prezesa Zarządu TVP Bronisław Wildstein znalazł się w ogniu krytyki nie tylko lewicy, ale także Samoobrony i LPR-u. Nieustannie pojawiały się informacje o wnioskach o jego odwołanie składanych przez członków Rady Nadzorczej. Skąd ten hałas? Prawdopodobnie z obawy, że Wildstein potraktował poważnie swój program naprawy publicznego medium i wyjęcia go spod wpływów polityków. – W sensie finansowym tracę, i to poważnie. Z powodu braku czasu nie mogę skończyć książki. Zrezygnowałem z czegoś, by zostać szefem telewizji, bo uważam, iż jest to wielkie wyzwanie i wielkie zadanie publiczne – mówi.

Bez prania mózgów
Zmiany kadrowe w TVP wywołują jak dotąd największe zainteresowanie. Dyrektorem Jedynki w miejsce Macieja Grzywaczewskiego została Małgorzata Raczyńska. Posadę wiceszefa Jedynki ds. programowych stracił Piotr Dejmek. Na szefa TVP 3 powołano Mariusza Pilisa. Nina Terentiew sama złożyła rezygnację z kierowania Dwójką, pozostanie w programie jej „Bezludna wyspa”. Miejsce Jacka Wekslera na stanowisku dyrektora TVP Kultura zajął Krzysztof Koehler, poeta i krytyk literacki.

Za zmianami kadrowymi idą przekształcenia strukturalne. Obecnie poszczególne kanały mają być programami uzupełniającymi się, a nie konkurującymi ze sobą. Jedynka będzie kanałem o profilu publicystyczno-edukacyjno-filmowym, Dwójka lżejszym, bardziej rozrywkowym, a Trójka informacyjnym. Powstają nowe kanały tematyczne, których koncepcję przygotował jeszcze poprzedni Zarząd TVP. Piotr Legutko, do 1 sierpnia szef publicystyki w Jedynce (obecnie zastępca dyrektora Agencji Informacyjnej), nie zgadza się z opinią, że następuje wymiana autorów programów na tych, którzy mają poglądy prawicowe i chcą prawicowego „prania mózgów”. – Chcemy otworzyć antenę na różne środowiska i pokazywać różne punkty widzenia. To jest istota naszej filozofii dotyczącej publicystyki – mówi.

Informacja i publicystyka to ta sfera działalności telewizji publicznej, poprzez którą w dużej mierze realizuje ona swoją misję. Rewolucję w informacji przygotowuje kierownictwo nowo powołanej Agencji Informacyjnej. Agencja połączy wszystkie programy informacyjne, przygotowywane i emitowane na wszystkich kanałach Telewizji Polskiej. Dyrektorem Agencji został Andrzej Mietkowski. Z tym projektem wiąże się także przekształcenie TVP 3 w całodobowy kanał informacyjno-publicystyczny TVP-Info, który zacznie konkurować z TVN 24. Nie oznacza to jednak likwidacji czy ograniczenia czasu nadawania programów regionalnych, bo stanowić one będą ważny element działania nowego kanału.

Czy reforma programów publicystycznych znajdzie odbicie już w jesiennej ramówce? Legutko niechętnie używa słowa reforma. – Reforma to może za dużo powiedziane. W momencie kiedy nowa ekipa pojawiła się w telewizji – ja np. objąłem redakcję publicystyki Jedynki 1 czerwca – ramówka była już właściwie gotowa. Dokonaliśmy tylko pewnej korekty. Korekta to jeszcze nie reforma, jaką chcemy zrobić – wyjaśnia.

Zmiany w publicystyce
Na razie zmienia się ramówka w pasmach wieczornych. – Chcieliśmy ten wieczór trochę uporządkować i pójść w takim kierunku, w jakim poszły już wcześniej wszystkie telewizje na świecie – mówi Legutko. – Chodzi o to, by widz nawet nie sięgając do programu telewizyjnego wiedział, że o 20.00 może zobaczyć film, o 22.00 dobrą publicystykę, a o 22.45 ciekawy reportaż. To była sprawa zasadnicza. – Przeprofilowanie wieczornego programu Jedynki spowodowało poważne zamieszanie z programem „Prosto w oczy” Moniki Olejnik, który miałby rozpoczynać się o późniejszej porze. W ramówce jesiennej rozsyłanej do reklamodawców program nie został wymieniony, chociaż nie musi to oznaczać jego likwidacji. Pełną ramówkę poznamy pod koniec sierpnia.

Do tej pory zdarzało się, że programy adresowane dokładnie do tego samego odbiorcy, konkurowały ze sobą. – Nie może być tak, że np. „Warto rozmawiać” Pospieszalskiego było w Dwójce o tej samej porze, kiedy w Jedynce „Zwrotnica”. „Warto rozmawiać” pozostaje w Dwójce, ale będzie nadawane wieczorem w niedzielę – dodaje.

Niektóre programy na stałe znikają z anteny. Dotyczy to programu „Po prostu pytam” Szymona Hołowni. Pytany o powód Legutko stwierdził, że z różnych analiz wynikało, iż program Hołowni nie był do końca udany. Pojawi się natomiast program Macieja Pawlickiego „Polacy”, utrzymany w zupełnie innej stylistyce. Główną rolę odgrywać w nim będzie widownia, wybrana w ogólnopolskim castingu, przedstawiająca reprezentatywną grupę Polaków, która debatować będzie na tematy dla Polski najważniejsze. Nie znalazła się w nowej ramówce „Linia specjalna” Barbary Czajkowskiej. Pozostaje na antenie „Sprawa dla reportera” Elżbiety Jaworowicz, natomiast „Forum” Doroty Gawryluk zmieni dotychczasową formułę. „Misja specjalna” Anity Gargas, czyli reportaż śledczy połączony z dyskusją skupioną głównie na aspektach etycznych, ma stać się wizytówką dziennikarstwa śledczego.

W piątek wieczorem w Jedynce pojawi się nowy program redakcji publicystyki kulturalnej „Ring” Rafała Ziemkiewicza, przedstawiający w formie pojedynku sprawy z pogranicza kultury i życia społecznego. Rozmowy o kulturze toczyć się będą w magazynie „Łoskot”, w którym liczył się będzie głos widzów, a nie tylko zawodowych krytyków. Zmieni częściowo swoje oblicze „Kinematograf”, poświęcony filmowi magazyn Krzysztofa Kłopotowskiego.

Nieściągalny abonament
Opinię publiczną zbulwersowała pogłoska, że abonament telewizyjny mają płacić wszyscy odbiorcy energii elektrycznej. Obecnie płaci go zaledwie nieco ponad 50 procent widzów. Wildstein podkreśla, że nie składał żadnego projektu w tej sprawie, proponował tylko zastanowić się nad tą kwestią. – To, co w tej chwili dzieje się z abonamentem, to hipokryzja. Albo istnieje jakaś forma opodatkowania się społeczeństwa na media pu-bliczne, albo ustalmy, że to jest dobrowolny datek na rzecz telewizji, i przyjmijmy wszelkie konsekwencje z tego wynikające, czyli konieczność zwiększenia wpływów z reklam. Prawda jest taka, że abonament to dwadzieścia kilka procent naszych wydatków. Albo zróbmy z tego normalny podatek, albo wymyślmy jakąś inną formę płatności – mówi.

Prócz upublicznienia telewizji publicznej to właśnie załatwienie nierozwiązanej przez lata sprawy abonamentu będzie chyba jedną z najważniejszych kwestii, przed jakimi stoi Zarząd.


Kanały telewizyjne
* istniejące

TVP1, TVP 2, TVP 3, który wkrótce przekształci się w TVP-Info, TV Kultura – kanał tematyczny

* planowane kanały tematyczne
Sport, Historia, Rozrywka
 

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.