Popieram parytet Dla mnie zatem parytety są instrumentem, a nie stanowią celu samego w sobie.
PAP/Radek Pietruszka
Przyznaję jednak, że parytet 50 na 50 jest zbyt rygorystyczny. Moim zdaniem kwota 30 proc.byłaby bardziej odpowiednia.
Zdaję sobie sprawę z tego, że ten temat budzi bardzo dużo emocji. Uważam, że jeśli przy okazji dyskusji na temat parytetu pojawią się inne, lepsze instrumenty, będzie w bardzo dobrze.
Tymczasem lepszej propozycji, która by mnie przekonała, nie ma. Choć bardziej odpowiadałoby mi, aby partie same wprowadziły parytety, bez ustawowego przymusu.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.