Wierność i wolność

Kazimierz M. Ujazdowski

|

GN 04/2010

publikacja 01.02.2010 11:53

O wartościach w polityce Ujazdowski jest przekonany, że chrześcijaństwo zobowiązuje do aktywności w sferze publicznej, gdyż dar wiary nie może ograniczać się jedynie do sfery prywatnej. Wśród najważniejszych zadań wymienia zdynamizowanie obecności chrześcijan w polityce, szczególnie w takich dziedzinach jak bioetyka, ochrona praw rodziny, wychowanie i edukacja.

Wierność i wolność

Kazimierz M. Ujazdowski jest posłem Polski Plus, dwukrotnie był ministrem kultury i dziedzictwa narodowego – za rządów AWS i PiS. Był autorem przyjętej przez Sejm uchwały w sprawie wolności wyznania i promocji wartości będących wspólnym dziedzictwem narodów Europy.

Jeśli chrześcijanin to człowiek, który „wie, że żyje przez to, że został obdarowany przez Boga”, to odpowiedź na ten dar nie może ograniczać się do sfery prywatnej i musi odnosić się również do sfery społecznej i publicznej. Etyka chrześcijańska jest etyką odpowiedzialności, a nie dowolnej ekspresji. Wzywa do realnej odpowiedzialności za wspólnoty, w których żyjemy, i domaga się urzeczywistnienia prawdy i sprawiedliwości w świecie współczesnym. Wydana przed siedmiu laty nota Kongregacji Nauki Wiary, przypominająca zasady, jakimi katolicy powinni kierować się w życiu publicznym i społecznym, podkreślała ideę jedności życia i niemożność odstąpienia od zobowiązań w sferze politycznej.

Zadania chrześcijańskiego polityka
Jednocześnie chrześcijanin musi zrozumieć współczesne wyzwania i współczesny kształt obowiązków. Nie chodzi o pójście z duchem czasu kosztem zasad, lecz o zdolność do twórczego i odpowiedzialnego działania tu i teraz. W Polsce polityka o chrześcijańskiej orientacji ma inne zadania niż w Europie Zachodniej. W zlaicyzowanych krajach europejskich, w których doszło do uformowania się demokracji bez podstaw etycznych i przyjęcia ustawodawstwa proaborcyjnego, chrześcijanie stoją przed zadaniem odbudowania polityki upominającej się o podstawowe prawa osoby ludzkiej. Po upadku komunizmu Polska niepodległa ukształtowała swój ład w zgodzie z podstawowymi zasadami etyki chrześcijańskiej i znajduje się w innym punkcie niż większość państw europejskich.

Wypada przypomnieć o uchwaleniu prawa stojącego na straży życia i wy-raźnej ochronie małżeństwa i rodziny. Odmienność sytuacji nie powinna prowadzić do płytkiego optymizmu i samozadowolenia. Wydaje się jednak, że możemy powiedzieć, iż w naszym kraju polityka o orientacji chrześcijańskiej musi zdynamizować obecność inspiracji chrześcijańskiej. Jest to zadanie inne niż obrona fundamentów cywilizacji chrześcijańskiej. Wskazałbym na takie kwestie, jak uchwalenie ustawy bioetycznej, rozszerzenie ochrony praw rodziny, oddziaływanie chrześcijaństwa na proces wychowania i edukacji. Uważam te zagadnienia za najbardziej znaczące i zarazem kluczowe dla kształtu życia społecznego w Polsce.

Koncepcja polityki
Podjęcie tych zadań wymaga przyjęcia strategii łączącej przywiązanie do zasad z umiejętnością pozyskiwania szerokiego poparcia dla chrześcijańskich postulatów. Wspomniana nota powiada, że „owoc duchowego i moralnego, i intelektualnego dziedzictwa katolicyzmu musi być przedstawiany przy użyciu współczesnych terminów kulturowych” . Strategia wytrwałej promocji chrześcijaństwa w społeczeństwie pluralistycznym jest odrzuceniem bierności, godzącej się z procesem laicyzacji, i jednocześnie odrzuceniem fundamentalizmu, który skutkuje izolacją od świata. Polityka może wspomóc pozytywne procesy przez dobre ustawodawstwo i praktykę, ale musi znać swoje granice. Działalność polityczna ma przecież do odegrania rolę pomocniczą i wspierającą.

Przemiany struktur wynikające z decyzji parlamentu i rządu mają kruche podstawy, bez oparcia w kulturze, wierze i moralności. W encyklice „Spe salvi” Benedykt XVI napisał: „Właściwy stan rzeczy i zdrowie moralne świata nie może być nigdy zagwarantowane jedynie przez struktury, jakkolwiek są one wartościowe… Nawet najlepsze struktury funkcjonują dobrze tylko wtedy, gdy w społeczności są żywe przekonania, które są w stanie skłaniać ludzi do wolnego przyjęcia ładu wspólnotowego”. Podstawowe znaczenie mają zatem praca wychowawcza oraz edukacyjna, postawy ukształtowane przez rodzinę i wychowawców. Odrzucić należy projekty, które sugerują możliwość zbudowania ustroju, który miałby całkowicie odpowiadać chrześcijańskim postulatom.

Nie dla jednej partii
Wydaje się rzeczą oczywistą, że w Polsce, w której przywiązanie do chrześcijaństwa jest wciąż silne i przekraczające podziały polityczne, model jednej partii reprezentującej postulaty chrześcijańskie nie jest właściwy. Taki model jest uzasadniony w krajach, gdzie katolicy stanowią mniejszość, niemającą innego sposobu reprezentacji politycznej. W naszym położeniu nie możemy stracić możliwości szerokiego oddziaływania. Polska Plus jest więc zainteresowana współpracą ze wszystkimi środowiskami politycznymi, mającymi poczucie odpowiedzialności za obecność dziedzictwa chrześcijańskiego, tak jak miało to miejsce w czasie przeprowadzonej z naszej inicjatywy uchwały w obronie wolności wyznania, będącej reakcją na orzeczenie Trybunału Strasburskiego. Wezwanie do odpowiedzialności politycznej katolików nie oznacza jedności organizacyjnej. Wspomniana już nota przypominała argumenty przemawiające za możliwością popierania różnych partii politycznych pod warunkiem ich wierności podstawowym zasadom moralnym: „Do czynników tych zalicza się zależność niektórych wyborów od konkretnych okoliczności; fakt, że często dopuszczalne są z moralnego punktu widzenia różne strategie dla urzeczywistnienia lub zagwarantowania tej samej podstawowej wartości”.

Chodzi zatem o syntezę wierności w sprawach zasadniczych i wolności w sprawach doczesnych. Wolność w sprawach doczesnych wymaga zdolności do budowania dobra wspólnego bez angażowania Kościoła i instrumentalizacji religii. Wymaga kompetencji, wysokich kwalifikacji i systematyczności. Wymaga zdolności tworzenia trwałych instytucji i tym samym odrzucenia agresji i negacji. Dziś polityka w Polsce jest zepsuta przez egoizm partyjny PiS i PO, pozostaje odwrócona od rzeczywistości i nie rozwiązuje żadnych kwestii . Ani tak zasadniczych jak prawo bioetyczne, ani tak istotnych dla przyszłości jak naprawa finansów publicznych. Przełamanie tego kryzysu jest warunkiem przywrócenia zdolności do twórczego działania także w tej fundamentalnej kwestii, której dotyczy ankieta „Gościa Niedzielnego”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.