Szkoła niewypran a z wartości

Jarosław Dudała

|

GN 05/2009

publikacja 01.02.2009 23:45

Czy szkoła publiczna może wychowywać według wartości chrześcijańskich? Pewna białostocka podstawówka ma w tej dziedzinie ciekawe doświadczenia.

Szkoła niewypran a z wartości Szkoła Podstawowa nr 49 w Białymstoku to zwykła podstawówka, tylko patrona ma niezwykłego fot. ROMAN KOSZOWSKI

Dyrekcja i nauczyciele Szkoły Podstawowej nr 49 w Białymstoku mówią wprost, że ich program wychowawczy oparty jest na wartościach chrześcijańskich. Szkolną konstytucję stanowi ABC Społecznej Krucjaty Miłości – swoisty dekalog, spisany przez patrona szkoły kard. Stefana Wyszyńskiego. – Wychowanie jest dużo łatwiejsze, gdy odwołuje się do wartości chrześcijańskich – uważa polonistka Alicja Soszyńska. Dodaje, że przydaje się to czasem na krótką metę, na przykład do rozwiązywania drobnych konfliktów między uczniami. Jeśli uczeń jest wierzący, to jej argumentacja zachęcająca do pogodzenia się jest w gruncie rzeczy religijna. Czasem nawet koledzy i koleżanki zwaśnionych włączają się do tego przekonywania, cytując fragmenty ABC Społecznej Krucjaty Miłości. – Oczywiście to nie jest tak, że wszyscy od razu się z tym zgadzają. Myślę jednak, że owoce takiego wychowania będzie widać za 15 lat – dodaje nauczycielka.

Zaadoptowali więzienie
Patronat kard. Wyszyńskiego daje także dzieciom z białostockiej szkoły okazję do ciekawych wycieczek. Uczniowie byli już m.in. w Zuzeli – miejscu jego urodzenia, a także na jasnogórskich spotkaniach szkół imienia kard. Wyszyńskiego, których jest już w Polsce około 240. Nauczyciele byli zdumieni faktem,jak bardzo uczniowie, którzy pojechali na ten zlot, byli zadowoleni z wyprawy. – To była wyjątkowa wycieczka – mówili i zupełnie nie przeszkadzało im, że sporo czasu spędzili tam na Mszy i innych uroczystościach. – A babcia, jak jej to opowiadałam, to tak płakała... – relacjonowała potem jedna z uczennic. Uczniowie białostockiej podstawówki biorą udział w akcji Narodowego Centrum Kultury pod hasłem: „Patriotyzm jutra. Młodzież adoptuje zabytki”. Adoptowali... klasztor w Stoczku Warmińskim – niegdyś miejsce uwięzienia Prymasa, a obecnie mariańskie sanktuarium Matki Bożej Pokoju. Młodzi białostocczanie i ich nauczyciele urządzili tam sobie plener plastyczny, a przygotowane przez nich komputerowe prezentacje sprzedawane są w sanktuarium jako cegiełki na jego remont. Uczniowie przeprowadzali też wywiady z ludźmi, którzy znali kard. Wyszyńskiego, m.in. z kard. Józefem Glempem, słynnym dyrygentem prof. Stefanem Stuligroszem, bp. Józefem Zawitkowskim czy o. Leonem Knabitem.

A rozdział Kościoła od państwa?
No dobrze, ale czy szkoła publiczna ma prawo (ustawowe) do odwoływania się w programie wychowawczym do jakiejś konkretnej religii? A co z przedstawicielami innych wyznań, np. prawosławia, silnie przecież obecnego na Białostocczyźnie? – Nie robimy nic, co wychodziłoby poza treść wstępu do „Ustawy o systemie oświaty”, która mówi, że „nauczanie i wychowanie – respektując chrześcijański system wartości – za podstawę przyjmuje uniwersalne zasady etyki” – podkreśla dyrektor szkoły Tomasz Blecharczyk.

Nauczyciele dodają, że prawosławni uczniowie i uczennice z szacunkiem odnoszą się do katolickiego patrona szkoły, uważając go za wybitną osobistość. Tym bardziej nie budzi ich sprzeciwu oparcie programu wychowawczego na wartościach chrześcijańskich, które są wspólne katolikom i prawosławnym. Zresztą inauguracje roku i inne uroczystości szkolne poprzedzane są najpierw liturgią prawosławną w cerkwi, a potem Mszą w kościele katolickim i często zdarza się, że dzieci prawosławne idą do kościoła, a dzieci katolickie do cerkwi.

Co jednak z dziećmi, które nie są chrześcijanami? Posłuchajmy, co o kard. Wyszyńskim i napisanym przez niego ABC Społecznej Krucjaty Miłości myśli uczennica, która jest świadkiem Jehowy (pisownia oryginalna): „Przyznam, że nie znam dokładnie nauk Kardynała Wyszyńskiego, ponieważ nie należę do kościoła katolickiego i nie uczęszczałam na katechezy. Swoje opinie i spostrzeżenia będę odnosić do znanej mi Krucjaty Miłości. Ponieważ dostrzegam w niej zasady, które znam z Biblii, to uważam, że stosowanie się do nich przyniosłoby korzyść całemu społeczeństwu”.

ABC Społecznej Krucjaty Miłości
1. Szanuj każdego człowieka, bo Chrystus w nim żyje. Bądź wrażliwy na drugiego człowieka, twojego brata.
2. Myśl dobrze o wszystkich – nie myśl źle o nikim. Staraj się nawet w najgorszym znaleźć coś dobrego.
3. Mów zawsze życzliwie o drugich – nie mów źle o bliźnich. Napraw krzywdę wyrządzoną słowem. Nie czyń rozdźwięku między ludźmi.
4. Rozmawiaj z każdym językiem miłości. Nie podnoś głosu. Nie przeklinaj. Nie rób przykrości. Nie wyciskaj łez. Uspokajaj i okazuj dobroć.
5. Przebaczaj wszystko wszystkim. Nie chowaj w sercu urazy. Zawsze pierwszy wyciągnij rękę do zgody.
6. Działaj zawsze na korzyść bliźniego. Czyń dobrze każdemu, jakbyś pragnął, aby tobie tak czyniono. Nie myśl o tym, co tobie jest kto winien, ale co Ty jesteś winien innym.
7. Czynnie współczuj w cierpieniu. Chętnie spiesz z pociechą, radą, pomocą, sercem.
8. Pracuj rzetelnie, bo z owoców twej pracy korzystają inni, jak Ty korzystasz z pracy drugich.
9. Włącz się w społeczną pomoc bliźnim. Otwórz się ku ubogim i chorym. Użyczaj ze swego. Staraj się dostrzec potrzebujących wokół siebie.
10. Módl się za wszystkich, nawet za nieprzyjaciół.

Kard. Stefan Wyszyński

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.