Spełniły się przepowiednie

rozmowa z o. Sewerynem Lubeckim

|

GN 03/2005

publikacja 18.01.2005 23:48

Wiesława Dąbrowska-Macura: – Jak palestyńscy chrześcijanie komentują zwycięstwo Mahmuda Abbasa w przeprowadzonych 9 stycznia w Autonomii Palestyńskiej wyborach?

O. Seweryn Lubecki O. Seweryn Lubecki
A. Lipka

O. Seweryn Lubecki: – Te wybory były wielką nadzieją dla całego narodu palestyńskiego. Zwycięstwo Abu Mazena, jak Palestyńczycy nazywają Mahmuda Abbasa, zostało przyjęte bardzo pozytywnie. Takiego wyniku większość Palestyńczyków oczekiwała. Potwierdzenie wcześniejszych przewidywań i fakt, że Abu Mazen osiągnął tak dużą liczbę głosów – głosowało na niego ok. 70 proc. wyborców, podczas gdy jego przeciwników poparło jedynie od 20 do 24 proc., pozwala chrześcijanom spojrzeć z wielką nadzieją w przyszłość. Chrześcijanie odbierają bardzo pozytywnie sam fakt wybrania na prezydenta Palestyńczyków człowieka uznawanego za przywódcę bardzo wyważonego, sprzeciwiającego się jakimkolwiek ekstremizmom.

Do Polski co jakiś czas docierają alarmujące informacje o tym, że chrześcijanie masowo opuszczają Ziemię Świętą. Czy wybór Mahmuda Abbasa na prezydenta może zmienić tę tendencję?
– Przez ostatnich kilkanaście lat scena polityczna, ale także sytuacja materialna i socjalna była determinowana przez politykę Arafata. Teraz pojawiła się nadzieja na zmiany. Czy jednak dla nowego prezydenta będzie to tak ważny problem, żeby „martwił się” exodusem chrześcijan z Ziemi Świętej, nie wiadomo. Myślę, że będzie on, przynajmniej na razie, unikał dzielenia Palestyńczyków na chrześcijan i muzułmanów. Ale z pewnością zależy mu na tym, żeby tej ziemi nikt z Palestyńczyków nie opuszczał.

Kim są chrześcijanie żyjący w Ziemi Świętej?
– Zdecydowana większość z nich to Palestyńczycy, którzy od pokoleń należą do Kościoła. Jest też niewielka grupa Żydów, którzy nawrócili się na chrześcijaństwo. Chrześcijanie palestyńscy należą do różnych wyznań. Najliczniejsze są Kościoły katolicki i prawosławny, a w ich łonie liczne obrządki. Są też protestanci, głównie luteranie i anglikanie. Niestety, relacje między tymi wszystkimi wyznaniami nie należą do wzorowych. Wielkim wyzwaniem dla tutejszych chrześcijan jest zjednoczenie Kościoła.

O. Seweryn Lubecki jest franciszkaninem. Pracuje w Betlejem.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.