Jak mieć rachunki z głowy?

Aleksandra Kozicka-Puch

|

GN 44/2010

publikacja 07.11.2010 23:33

Finanse dla początkujących Rachunki trzeba płacić regularnie. Dobra wiadomość jest taka, że mogą się "płacić same". Gorsza – że, niestety, będą to robić za pomocą naszych pieniędzy.

Jak mieć rachunki z głowy? istockphoto

Świat byłby o wiele piękniejszy, gdyby nie trzeba było płacić rachunków. Niestety, życie kosztuje. Trudno wyobrazić sobie normalne funkcjonowanie bez prądu, gazu, mieszkania, telefonu. Niestety, wszystko kosztuje. Niektóre z opłat, takie jak za prąd, będą najpewniej nadal drożały. Szacuje się, że w Polsce opłacanych jest miesięcznie 70–80 mln faktur. Przeciętna rodzina miesięcznie reguluje 6–7 faktur. Od opłat tych nie uciekniemy, ale możemy sprawić, że regulowanie ich będzie stosunkowo łatwe i niedrogie.

Poczta i bank
Klasyczne sposoby regulowania rachunków to poczta i bank. Niestety, przelewy w obu tych instytucjach, jeżeli realizowane są osobiście przy okienku, drogo kosztują. Regulując rachunek w wysokości do 1000 zł, Poczta Polska pobierze opłatę w wysokości 2,50 zł. W przypadku wyższych rachunków (zdarzają się rzadziej) – 0,5 proc. od regulowanej kwoty. Gdybyśmy chcieli na poczcie zapłacić za telefon stacjonarny, do naszego rachunku zostanie doliczone 1,75 zł. Opłaty za składki na ubezpieczenie ZUS i przelew na konto Urzędu Skarbowego kosztują po 3,50 zł.

Regulowanie rachunków w banku także do tanich nie należy. Wysokość opłat zależy od banku i rodzaju konta, jakie posiadamy. W najbardziej popularnym PKO BP (Superkonto) za przelew do innego banku zlecany przy okienku kasowym zapłacimy 5 zł. Jeszcze drożej jest w Raiffeisen Banku (9,99 zł) i ING Banku Śląskim (9 zł). Najtańsze przelewy są w BOŚ (0 zł) oraz bankach FM Bank (2 zł) i Allianz (2,50 zł). Ale te banki mają stosunkowo mało oddziałów. Mniej kosztują przelewy na podstawie dyspozycji wydanej przez telefon. Jeszcze mniej – w komputerowym terminalu (dostępnym jedynie w wybranych oddziałach). Zazwyczaj dużo tańsze, czasem zupełnie darmowe, są przelewy na konto w tym samym banku.

Sklep i internet
Od jakiegoś czasu rachunki można także opłacić w kasie sklepu lub stacji benzynowej. To z reguły tańszy sposób na regulowanie rachunków niż za pośrednictwem okienek pocztowego czy bankowego, droższy jednak niż przez internet. Sieci mają bowiem podpisane z firmami – odbiorcami rachunków – umowy o współpracy. Na rynku konkuruje ze sobą kilka firm specjalizujących się w realizowaniu drobnych płatności tego typu. Na przykład w sieciach sklepów Real, Tesco czy Elea taką możliwość oferuje bank Citi Handlowy pod marką Unikasa. W marketach Żabka działają Zielone Okienka, nad którymi pieczę sprawuje Raiffeisen Bank. W supermarketach Carrefour, sklepach PSS czy na stacjach PKN Orlen działa usługa VIA – Moje Rachunki, oferowana przez firmę BillBird SA.

W salonikach prasowych Kolportera czy sklepach sieci Makro Cash & Carry płatności przyjmuje Bank BPH przez Transkasę. Wysokość opłaty zależy od rodzaju rachunku i odbiorcy. Ale z reguły mieści się w przedziale od 99 gr do 1,99 zł. Bardzo tanim sposobem regulowania rachunków są przelewy przez internet. W większości banków i w większości rodzajów kont rachunki można opłacić bezpłatnie. Realizacja przelewu może tak mało kosztować, bo jest to w zasadzie sposób „samoobsługowy”. Nie wymaga pracy innych osób. Dla wykonującego przelew korzyści jest także bez liku. Można zlecić płatność, nie ruszając się z domu i w zasadzie o każdej porze. Do tego jednak trzeba mieć założone konto w internetowym oddziale i w miarę biegle posługiwać się zarówno komputerem (wyposażonym koniecznie w dobry program antywirusowy), jak i internetem.

Polecenie zapłaty
Ale, jak powiedzieliśmy na początku, rachunki mogą się „płacić same”. Zarówno banki, jak i instytucje, w których co miesiąc regulujemy należności, ostatnio bardzo promują tzw. polecenie zapłaty (Direct Debit). Do tzw. koalicji na rzecz Polecenia Zapłaty należy ogromna większość banków i przedsiębiorstw, którym płacimy rachunki. PZ powoduje bowiem, że firmy mają większą pewność, iż na czas wystawione przez nie rachunki zostaną zrealizowane. No bo realizować je będą sobie same. Ale również dla osób, które opłacają rachunki, to rozwiązanie może okazać się korzystne. Zdejmuje bowiem z głowy pilnowanie terminów. Upoważniona do tego instytucja sama „zdejmuje sobie” z naszego konta wymaganą płatność, a bank zawiadamia jedynie o tym fakcie właściciela konta. Płatności w ramach polecenia zapłaty są także znacznie tańsze niż w przypadku regulowania płatności osobiście w okienku bankowym lub na poczcie, niewiele droższe od regulowania płatności przez internet.

Ta forma rozliczeń może być realizowana na kwoty nie wyższe niż 1000 euro przeliczone na złote według kursu średniego, ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski. Aby uruchomić polecenie zapłaty, trzeba firmie, której będziemy płacić, wydać zgodę na obciążenie naszego rachunku. Odpowiedni formularz można znaleźć na stronach internetowych instytucji, która ma pobierać pieniądze, lub w Biurze Obsługi Klienta. Znajduje się ona także na stronie www.poleceniezaplaty.org.pl. Należy pamiętać, aby pod wypełnioną zgodą znajdował się tan sam podpis, jaki figuruje na umowie o prowadzenie konta w banku. Jeżeli z PZ korzystać będzie firma, na formularzu powinna znajdować się jej pieczątka. Formularz powinien być dostarczony upoważnianej firmie w dwóch egzemplarzach. I to w zasadzie wszystko. Firma skontaktuje się z bankiem i przedstawi mu naszą zgodę. Bank natomiast powiadomi nas o uruchomieniu usługi na rzecz wskazanej firmy.

Czy taki sposób regulowania rachunków jest bezpieczny? Tak. Nad prawidłowym przepływem danych czuwa Krajowa Izba Rozliczeniowa za pomocą systemu rozliczania elektronicznych płatności Elixir. W przypadku wątpliwości związanych z kwotą obciążenia możemy do wyjaśnienia anulować transakcję. Osoby nieprowadzące działalności gospodarczej mogą ją zawiesić w terminie do 30 dni kalendarzowych od daty obciążenia rachunku, pozostałe do 5 dni roboczych od daty obciążenia rachunku. Pieniądze wracają wówczas niezwłocznie na rachunek. Jeżeli nie masz konta w banku – nie martw się. Możesz wskazać inną osobę, z rachunku której pobierane będą płatności. Oczywiście musi ona wyrazić na to zgodę i do formularza wpisać swoje dane potwierdzone tym samym podpisem, jaki figuruje w banku.

Zlecenie stałe
Dużo prostsze jest uruchomienie w banku zlecenia stałego. Wystarczy wydać dyspozycję w oddziale (albo przez swoje konto internetowe), by bank co miesiąc w wyznaczonym dniu przelewał na wskazany rachunek określoną kwotę. Usługa jest nieco mniej funkcjonalna niż PZ. Zlecenie sprawdza się w przypadku powtarzających się poleceń przelewów na tę samą kwotę w dłuższym okresie (na przykład rata spłaty kredytu lub opłata za abonament telewizji kablowej). Gdy kwoty rachunków co miesiąc zmieniają się nawet nieznacznie, nie jest dobrym rozwiązaniem. Aby je utworzyć, trzeba złożyć odpowiednią dyspozycję na piśmie w oddziale banku. Jeżeli masz konto internetowe – możesz to zrobić przez internet. Także w tym przypadku pobierane są zazwyczaj opłaty. Ich wysokość zależy od banku, w którym masz konto i rodzaju rachunku. Ale nie powinna przekroczyć 2–3 zł. Zlecenie utworzone przez internet powinno kosztować 0 zł. Każda realizacja transakcji także jest płatna. Podsumowując, w opłacaniu rachunków najtańsza wydaje się „ścieżka internetowa”. Jeżeli ona odpada, dobrze utworzyć polecenie zapłaty lub zlecenie stałe. Następne pod względem opłacalności jest regulowanie opłat przez wyspecjalizowane firmy (choć trzeba zwrócić uwagę na bezpieczeństwo takich transakcji i wystrzegać się firm niemających odpowiedniej renomy). Najwięcej natomiast zapłacimy, regulując rachunki osobiście w banku i na poczcie.

Ile kosztuje pojedynczy przelew*
FM Bank 2 zł
Allianz 2,50 zł
Eurobank 2,95 zł
Gospodarczy Bank Wielkopolski 3 zł
BOŚ 0 zł
Lukas Bank 3 zł
Polbank EFG 4 zł
Pocztowy 4 zł
HSBC 1,99 zł
BPS 4 zł
Deutsche Bank PBC 5 zł
BNP Paribas Fortis 4 zł
Mazowiecki Bank Regionalny 4,50 zł
BZ WBK 5 zł.
Meritum Bank 5 zł
Pekao 4,99 zł
BGŻ 5 zł
Millenium 5 zł
PKO BP 5 zł
DnB Nord 5 zł
City Handlowy 6 zł
Multibank 5 zł
Nordea Bank 6,50 zł
Alior Bank 6 zł
Getin Bank 5,99 zł
Kredyt Bank 5,95 zł
BPH 6,99 zł
ING Bank Śląski 9 zł
Raiffeisen Bank 9,99 zł
* do innego banku, w oddziale, ze standardowego konta

Źródło: Expander

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.