Nie ma pokoju na Bliskim Wschodzie

W świecie

|

GN 01/2007

publikacja 08.01.2007 14:00

12 LIPCA wybuchła wojna libańsko-izraelska.

Nie ma pokoju na Bliskim Wschodzie Bombardowania Bejrutu spowodowały ogromne zniszczenia. Agencja Gazeta/AP/Hussein Malla

Bezpośrednią jej przyczyną było uprowadzenie dwóch żołnierzy izraelskich przez bojowników libańskiego ugrupowania terrorystycznego Hezbollah. W odpowiedzi Izrael zaatakował, bombardując Bejrut. Konflikt trwał do 14 sierpnia.

Przez cały rok niespokojnie było w Palestynie. 25 stycznia wybory w Autonomii Palestyńskiej wygrał Hamas, organizacja terrorystyczna. Po wyborach nasiliły się akty przemocy ze strony muzułmanów wobec chrześcijan. Pod koniec roku doszło do starć między zwolennikami i przeciwnikami Hamasu.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.