Wybory i co dalej?

W świecie

|

GN 48/2006

publikacja 29.11.2006 01:29

KONGO-KINSZASA. Joseph Kabila (na zdjęciu), urzędujący od 2001 r. prezydent, został ogłoszony zwycięzcą pierwszej od prawie pół wieku prezydenckiej elekcji w Kongu-Kinszasie, jednym z trzech największych krajów Afryki.

Wybory i co dalej? Agencja Gazeta/AP/Schalk van Zuydam, FILE

W drugiej turze wyborów zdobył 58 proc. głosów. Na jego rywala, dotychczasowego wiceprezydenta Jean-Pierre’a Bembę, głosowało 42 proc. wyborców.

Bemba obwieścił, że nie uznaje zwycięstwa Kabili. Istnieje niebezpieczeństwo wybuchu wojny domowej, która przez wiele lat wyniszczała ten kraj.

W sierpniu, po ogłoszeniu wyników pierwszej tury wyborów, w zamieszkach między zwolennikami Kabili i Bemby w Kinszasie zginęło ok. 30 osób. Teraz gwardziści Bemby odmówili złożenia broni.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.