Marsz po zabójstwie chłopca

W świecie

|

GN 18/2006

publikacja 02.05.2006 16:16

Bruksela. Dwaj młodzi złodzieje zabili nożem 17-letniego chłopca, Joe Van Holsbeecka, bo nie chciał im oddać swojego odtwarzacza MP3.

Marsz po zabójstwie chłopca PAP/EPA/JACQUES COLLET

Z tego powodu około 60 tysięcy Belgów (na zdjęciu) wyszło na ulice Brukseli w proteście przeciw przemocy. Pochód prowadziły duże grupy skautów. W marszu szły całe rodziny. W miejscu zbrodni ludzie złożyli setki wiązanek kwiatów.

Do zabójstwa doszło na centralnym dworcu kolejowym w Brukseli. Młodocianych morderców zarejestrowały tam kamery. Jednak do chwili zamknięcia tego numeru „Gościa” policjantom nie udało się ich schwytać.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.