Rurociąg pod Bałtykiem

W świecie

|

GN 38/2005

publikacja 21.09.2005 00:45

NIEMCY–ROSJA. Przedstawiciele rosyjskiego i niemieckich koncernów energetycznych podpisali w Berlinie porozumienie o budowie gazociągu pod dnem Bałtyku. Przy podpisaniu umowy byli przywódcy obu państw, prezydent Władimir Putin i kanclerz Gerhard Schroeder.

Rurociąg pod Bałtykiem Według kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera, dostawy gazu z Rosji zapewnią Niemcom bezpieczeństwo energetyczne, a umowa to bezprecedensowy sukces jego rządu. AG/AP/Michael Sohn

Umowa została podpisana przez rosyjski koncern Gazprom oraz niemieckie firmy E.ON i BASF. Rosjanie mają nadzieję, że dołączą do niego gazowe firmy z Wielkiej Brytanii i Skandynawii.

Gazociąg Północnoeuropejski ma dostarczać gaz po dnie Morza Bałtyckiego z Rosji do Niemiec. Będzie omijał wszystkie kraje tranzytowe, w tym Polskę. Gaz, wydobywany ze złóż zachodniosyberyjskich, popłynie z Wyborga pod Sankt Petersburgiem do Greifswaldu w Meklemburgii. Gazociąg ma być gotowy za 5 lat. Jego budowa będzie kosztowała ponad 4 miliardy euro.

Według ekspertów, po wybudowaniu gazociągu z Rosji do Niemiec pod dnem Bałtyku zmaleje znaczenie Polski jako kraju tranzytowego.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.