Niespokojna stolica

W świecie

|

GN 33/2005

publikacja 16.08.2005 21:26

Sudan. Co najmniej 130 osób zginęło w Chartumie, gdzie po śmierci chrześcijańskiego wiceprezydenta Johna Garanga wybuchły zamieszki. Były dowódca partyzancki zginął w katastrofie helikoptera.

Niespokojna stolica Zamieszki w stolicy Sudanu Chartumie wywołane śmiercią wiceprezydenta Johna Garanga. PAP/EPA/Khaled el Fiqi

Na wieść o jego śmierci rozpoczęły się pogromy Arabów, niszczono ich domy, sklepy, samochody. Ulice stolicy opanowały grupy uzbrojonych ludzi. Starciom nie zapobiegły zaostrzone środki bezpieczeństwa panujące w mieście.

Władze Sudanu zdecydowały o rozmieszczeniu czołgów w najbardziej zapalnych rejonach Chartumu. W mieście wprowadzono godzinę policyjną.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.