HONGKONG. Tylko w dwóch dużych krajach na świecie żadna telewizja nie transmitowała pogrzebu: w Chinach i w Rosji. Przywódcy tych państw nie przyjechali na pogrzeb. Zarówno w Rosji, jak i w Chinach wierni mogli jednak oglądać uroczystości w katolickich kościołach. Na zdjęciu: katedra w Hongkongu. Fot. PAP/EPA/PAUL HILTON
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.