W 2004 r. aresztowano w komunistycznych Chinach 800 tys. osób „zagrażających bezpieczeństwu państwa”. Są wśród nich m.in. dysydenci, rolnicy nielegalnie produkujący żywność, mnisi tybetańscy i muzułmanie z okręgu Xinjiang oraz członkowie działających w podziemiu wspólnot religijnych, określani jako „więźniowie sumienia”.
Chrześcijanie zagrażają państwu – uważają władze Chin. EAST NEWS
„Zagrożeniem bezpieczeństwa państwa” komunistyczne władze Chin uzasadniają aresztowania ludzi pozostających w opozycji do ideologicznej kontroli i zasad komunistycznego państwa. Także wielu księży i świeckich chrześcijan z działających nieoficjalnie podziemnych wspólnot religijnych trafia do więzień za „zagrażanie porządkowi publicznemu”.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.