Lot, uważany za kluczowy dla przyszłości europejskiego programu kosmicznego, odbył się po ponad dwu latach od fiaska inauguracyjnej misji Ariane-5 11 grudnia 2002 r. Wówczas rakieta po 3 minutach od startu wymknęła się spod kontroli i musiała zostać zniszczona. Okazało się później, że zawiódł system chłodzenia silników. „Ta misja przekreśla fiasko z grudnia 2002 r.

To był sukces, na jaki czekaliśmy” – powiedział Jean-Yves Le Gall, prezes konsorcjum Arianespace, które produkuje i eksploatuje te rakiety.Zdaniem Le Galla, Ariane-5 jest obecnie najpotężniejszą rakietą nośną na świecie i będzie spełniać kluczową rolę w europejskim programie kosmicznym przez najbliższe dziesięć lat.