W nowej konstytucji ma się także znaleźć zapis definiujący małżeństwo jako związek między jedną kobietą a jednym mężczyzną. Obecnie Węgry mają najbardziej liberalne prawo aborcyjne w Europie. Zabijanie nienarodzonych jest tam legalne od 1950 r. W ten sposób ginie jedna trzecia dzieci poczętych w tym kraju.

Nowy dokument został przedstawiony do dyskusji w Zgromadzeniu Narodowym. Aby wprowadzić zmiany, konieczne jest dwukrotne poparcie projektu większością dwóch trzecich głosów w parlamencie. Wydaje się to jednak realne, ponieważ węgierska prawica rządzi niepodzielnie całym krajem.

W ostatnich wyborach centroprawicowy sojusz partii Fidesz i Chrześcijańskiej Demokratycznej Partii Ludowej otrzymał dwie trzecie głosów. W sierpniu parlament wybrał „swojego” prezydenta, którym został kandydat Fideszu – Pál Schmitt.

Lider węgierskiej prawicy, premier Victor Orbán, podkreśla wagę obecności religii w życiu społecznym. W swojej książce „Ojczyzna jest jedna” napisał, że „pytanie o granicę władzy jest w gruncie rzeczy pytaniem o bojaźń Bożą”.