Warszawa. Po blisko półtora roku blokowania prac nad ustawami bioetycznymi, na najbliższym posiedzeniu Sejmu odbędzie się pierwsze czytanie 4 projektów ustaw regulujących kwestie bioetyczne, w tym sztuczne zapłodnienie metodą in vitro.
Konieczna jest mobilizacja posłów kierujących się nauczaniem Kościoła, aby nie przyjęto ustawy zezwalającej na in vitro. EAST NEWS
Stanowisko Kościoła wobec in vitro jest jednoznaczne: powinno być zakazane, bo jest nienaturalnym sposobem powoływania życia, w trakcie którego są zabijane ludzkie zarodki. Propozycja M. Kidawy-Błońskiej (PO) jest sprzeczna ze stanowiskiem Kościoła, pozostałe w różnym stopniu starają się je uwzględnić. Projekt J. Wargockiej (PiS) całkowicie zakazuje in vitro; propozycja B. Piechy (PiS) także, ale dopuszcza adopcję istniejących embrionów, a projekt J. Gowina (PO) zezwala na in vitro, ale chroni zarodki przed zabijaniem.
Zgodnie z nauczaniem Kościoła, poseł katolik ma obowiązek poprzeć projekt zakazujący in vitro, a dopiero wtedy, gdy to się nie uda, te, które ograniczają negatywne skutki tej metody. Porządek głosowań przewiduje jednak, że projekt Wargockiej ma być głosowany jako ostatni. – W tej sytuacji posłowie katolicy powinni popierać wszystkie projekty wychodzące naprzeciw nauczaniu Kościoła, a w dalszych pracach najbliższy mu – tłumaczy specjalista od katolickiej nauki społecznej ks. Krzysztof Mądel.
Projekty te były blokowane przez ówczesnego marszałka Sejmu B. Komorowskiego pod pretekstem nie-zgodności z prawem unijnym. Gdy Piecha i Gowin jesienią ub. roku poprawili swoje propozycje, marszałek Komorowski nadal twierdził, że mają wady prawne i dlatego nie kieruje ich do dalszych prac. – Nic w tych projektach nie zmieniliśmy i teraz okazało się, że nie ma przeszkód – mówi B. Piecha. Według niego ta sytuacja pokazuje, że były one blokowane z przyczyn politycznych, a teraz być może jest tak, że PO roz-poczyna debatę w budzącej wiele emocji kwestii światopoglądowej, aby odwrócić uwagę od problemów ekonomicznych państwa.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.