Atakowana za konsultacje z episkopatem

Fakty i opinie - bł

|

GN 34/2010

publikacja 27.08.2010 15:01

Polityka. Sojusz Lewicy Demokratycznej żąda odwołania pełnomocniczki rządu ds. równego traktowania, ponieważ konsultowała się z Episkopatem Polski.

Atakowana za konsultacje z episkopatem Jakub Szymczuk

Min. Elżbieta Radziszewska pracuje nad ustawą wdrażającą unijne przepisy dotyczące równouprawnienia. Projekt takiej regulacji wysłała do 44 różnych podmiotów życia publicznego z prośbą o konsultację.

O opinie zwróciła się także do Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski, ze strony którego nadeszła krótka odpowiedź wyrażająca wątpliwość, czy w polskim prawie istnieje potrzeba tworzenia norm ogólnych dotyczących równości.

Fakt konsultacji oburzył SLD. – Smuci fakt, że w kraju, w którym obwiązuje konstytucyjny rozdział Kościoła od państwa, episkopat ma tak wiele do powiedzenia przy tworzeniu ustaw – zaatakowała wiceprzewodnicząca SLD Katarzyna Piekarska i zaapelowała do premiera o odwołanie min. Radziszewskiej.

Tymczasem min. Radziszewska wyjaśnia, że powstająca od pięciu lat ustawa była od samego początku konsultowana z episkopatem, a także z przedstawicielami innych Kościołów i związków wyznaniowych, ponieważ dotyczy m.in. niedyskryminowania ze względu na religię i wyznanie.

Także episkopat nie widzi problemu. – Autorzy ustaw zwracają się do zainteresowanych gremiów z prośbą o konsultacje bądź wydanie opinii. To zwyczajna procedura – wyjaśnia rzecznik Episkopatu Polski ks. Józef Kloch.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.