Paraliż IPN

Fakty i opinie - Andrzej Grajewski

|

GN 29/2010

publikacja 26.07.2010 12:35

Instytut Pamięci Narodowej. Środowiska akademickie nie wyłoniły swych przedstawicieli, elektorów, którzy powinni wybrać nowe władze IPN.

Paraliż IPN PAP/EPA/M. Brandt

Nowelizacja ustawy o IPN, autorstwa PO, nałożyła obowiązek wybrania tzw. elektorów przez 25 wydziałów historycznych wyższych uczelni i placówek naukowo-badawczych. To elektorzy mają wskazać Sejmowi i Senatowi kandydatów do Rady IPN, która zastąpi dzisiejsze Kolegium i wybierze nowego prezesa.

Elektorów wybrało dotąd tylko 8 ośrodków akademickich, a Instytut o wyborze powiadomiły zaledwie trzy. P.o. prezesa dr Franciszek Gryciuk (na zdjęciu) powiedział: „Są sygnały z części uczelni, że wiele z nich ze względu na okres wakacyjny odłożyło wybór elektorów na październik, kiedy rozpoczyna się nowy rok akademicki. To powoduje, że stan przejściowy przedłuża się i trudno powiedzieć, jak długo potrwa.

Pojawiają się opinie, że realny czas wyboru prezesa Instytutu to styczeń, luty, a może nawet wiosna roku przyszłego. Naturalnie nie jest to dobre dla Instytutu”. Jego zdaniem, w sytuacji przejściowej trudno przygotowywać strategiczne założenia i plany działania Instytutu na przyszły rok.

O możliwości zaistnienia takiej sytuacji wielokrotnie w „Gościu” pisałem, ostrzegając, że środowiska naukowe, które swego czasu podniosły bunt przeciwko lustracji teraz wykorzystają nowelizację ustawy, aby paraliżować prace Instytutu, co właśnie ma miejsce.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.