Mistrz wypoczywa

Fakty i opinie - Przemysław Kucharczak

|

GN 21/2010

publikacja 25.05.2010 13:34

Przemyśl. Kuria diecezjalna wyraziła protest wobec niezgodnej z prawdą wypowiedzi Andrzeja Wajdy. W czasie inauguracji Komitetu Poparcia kandydata Bronisława Komorowskiego, Andrzej Wajda cytował rzekomą wypowiedź biskupa przemyskiego: „No jeżeli Pan Bóg musiał już ten samolot koniecznie zrzucić, to nie mógł siódmego?”. Reżyser dodał, że siódmego on był w tym samolocie.

Mistrz wypoczywa Czy Andrzej Wajda, znany reżyser i członek Komitetu Poparcia Bronisława Komorowskiego, przeprosi przemyskiego arcybiskupa za swoją nieprawdziwą wypowiedź? fot. Roman Koszowski

Według Wajdy, jest to dowód na wojnę domową toczącą się w Polsce. Później reżyser doprecyzował, że chodziło mu o biskupa Ryczana. Co prawda bp Ryczan nie jest z Przemyśla, tylko z Kielc, ale słowa Wajdy bezkrytycznie powtórzyło większość mediów.

Kuria przemyska, a także członkowie przemyskiej Akcji Katolickiej domagają się dziś od Andrzeja Wajdy sprostowania tych słów, bo... one nigdy nie padły. Ani z ust żadnego biskupa, ani nawet szeregowego księdza.

W żałosny sposób wybronić Andrzeja Wajdę usiłowała zaprzyjaźniona z nim „Gazeta Wyborcza”. Napisała, że, owszem, żaden biskup nic podobnego nie powiedział, ale mówił to ks. prałat Suchy w przemyskiej katedrze. To jednak też nieprawda. Ks. Suchy powiedział o katastrofie: „To mogło się wydarzyć w środę”, ale w innym kontekście. Każdy może to sprawdzić w internecie. Jakim cudem dziennikarka wywnioskowała, jakoby był to wyraz żalu kaznodziei, że nie zginął premier Tusk, trudno dociec.

„Gość” starał się uzyskać od Andrzeja Wajdy odpowiedź na pytanie, czy sprostuje swoją krzywdzącą wypowiedź i za nią przeprosi. Było to już przeszło tydzień po spotkaniu w Łazienkach. Asystentka reżysera odmówiła nam jednak rozmowy z reżyserem, tłumacząc, że do końca miesiąca przebywa on na wakacjach.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.