„Indeks jajka” jest bardziej zabawą niż poważnym opracowaniem ekonomicznym. Potwierdza jednak to, co wykazują profesjonalne analizy. Statystyczny Polak bogaci się. To oczywiście nie znaczy, że wszyscy dostają coraz więcej pieniędzy.

W tym roku za średnią pensję brutto można kupić dokładnie 9395 jaj. To o 35 więcej niż przed rokiem, dwa razy więcej niż przed dekadą i aż 14 razy więcej niż pół wieku temu. W ostatnim roku średnia pensja wzrosła o 2,9 proc. W tym czasie jajka zdrożały średnio o jeden grosz.

Rekord w tym roku pobili także emeryci. Za średnią emeryturę można kupić 4851 jajek, czyli o 128 więcej niż przed rokiem. W ostatnich latach szczególnie duży wzrost „Indeksu jajka” u emerytów nastąpił pomiędzy rokiem 2008 i 2009. Emeryci „wzbogacili się” aż o 1363 jaja. To blisko 40 procent. Natomiast przez dwie dekady siła nabywcza emerytów mierzona w jajach wzrosła aż ośmiokrotnie.