Bohater niezgody

Fakty i opinie - Andrzej Grajewski

|

GN 04/2010

publikacja 28.01.2010 15:24

Kijów. Prezydent Wiktor Juszczenko nadał pośmiertnie Stepanowi Banderze, przywódcy Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) tytuł Bohatera Ukrainy za „niezłomny duch w służbie idei narodowej, bohaterstwo i poświęcenie w walce o niezależne państwo ukraińskie”.

Ukraińscy nacjonaliści z portretem Stepana Bandery podczas demonstracji w Kijowie Ukraińscy nacjonaliści z portretem Stepana Bandery podczas demonstracji w Kijowie
PAP/ITAR-TASS/Vladimir Sindeyev

Bandera zdobył rozgłos jako organizator akcji terrorystycznych w okresie międzywojennym, m.in. stał za zabójstwem w 1934 r. ministra spraw wewnętrznych II Rzeczypospolitej Bronisława Pierackiego. Został za to skazany na karę śmierci, zamienioną na dożywocie. W czasie wojny powstałe z inicjatywy OUN odziały Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) od wiosny 1943 roku prowadziły czystki etniczne wśród ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Żołnierze tej formacji, zwani banderowcami, w ciągu kilku miesięcy wymordowali blisko 200 tys. Polaków.

Bandera w tym czasie siedział w niemieckim obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen, gdzie został zamknięty w lipcu 1941 r., po tym, jak bez zgody Niemców ogłosił we Lwowie w czerwcu 1941 r. powstanie niezależnego państwa ukraińskiego. Niewątpliwie jednak mordercy z UPA wychowani byli w jego skrajnie antypolskiej ideologii „Ukrainy bez Lachów”.

Banderowcy stosowali masowy terror także wobec swych rodaków, którzy pomagali Polakom albo nie zgadzali się na politykę kolaboracji z III Rzeszą. Jednostki UPA walczyły przeciwko Armii Czerwonej i trwały w oporze także po zakończeniu wojny. Bandera po wojnie zamieszkał w Niemczech, gdzie w 1959 r. został zamordowany przez sowieckiego agenta.

Nadanie Banderze tytułu bohatera Ukrainy zostało przyjęte z oburzeniem w Polsce, ale także na Ukrainie. Prezydent Juszczenko starał się prowadzić suwerenną politykę wobec Rosji. Wspierał inicjatywy na rzecz budowy niezależności energetycznej Europy Środkowej, wykonał kilka gestów na rzecz pojednania z Polską. Tą decyzją przekreślił jednak wiele ze swych zasług i odchodzi w niesławie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.