Biskupi na Niedzielę Świętej Rodziny

Szymon Babuchowski

|

GN 52/2009

publikacja 27.12.2009 21:52

Kościół. Odważny, zdecydowany w tonie list pasterski przygotował Episkopat Polski na Niedzielę Świętej Rodziny - 27 grudnia.

Rodzice, pokażcie światu szczęście waszych oczu zapatrzonych w dzieci – piszą biskupi. Rodzice, pokażcie światu szczęście waszych oczu zapatrzonych w dzieci – piszą biskupi.
Henryk Przondziono

List jest wezwaniem do świadectwa, przestrogą przed traktowaniem wiary wyłącznie jako sprawy prywatnej. Jego myślą przewodnią stało się hasło roku duszpasterskiego „Bądźmy świadkami Miłości”. Biskupi przypominają, że miłość, do której wzywa nas tajemnica Bożego Narodzenia, nie polega jedynie na emocjach: „Jezus »opuścił śliczne niebo, a wybrał barłogi« nie po to, by nas wzruszyć, lecz aby nas zbawić. Betlejem to nie sentymentalna historia, ale kluczowy etap walki, jaką Bóg podjął o człowieka (…)

Betlejem i krzyż idą razem i wzajemnie się wyjaśniają!”. Zwłaszcza dziś, kiedy krzyż Chrystusa jest mocno atakowany, chrześcijanin musi „jasno powiedzieć: dosyć!”. Biskupi stanowczo protestują przeciwko budowaniu Europy bez Chrystusa, kierując pytanie do centralnych instytucji europejskich: „W imię czego w Europie jest miejsce dla wszystkich ekstrawagancji, a nie ma być miejsca dla Chrystusa? Dlaczego – jak w najczarniejszych momentach totalitaryzmów – pozwala się urągać chrześcijanom i podburzać przeciwko nam?”.

Świadectwo, do którego wzywają nasi pasterze, musi dokonywać się na wszystkich poziomach życia: w narzeczeństwie, rodzinie, życiu społecznym. Bardzo ważne wydają się te fragmenty listu, które mówią o roli rozmowy w rodzinie i otwarciu na nowe życie. Przestroga przed pochopną decyzją o emigracji zarobkowej, zwłaszcza jednego z małżonków, jest szczególnie aktualna dziś, kiedy coraz częściej wyjazdy w poszukiwaniu pracy stają się przyczyną rozpadu rodziny.

List jest także apelem do pracodawców, by swoich pracowników nie traktowali jak „zasoby ludzkie”. „Trzeba jak najszybciej skończyć z mitem nowoczesnego zarządzania przy pomocy wszelkiego rodzaju manipulacji i technik” – te słowa brzmią ostro, ale trudno zaprzeczyć, że można je odnieść do dużej części współczesnych przedsiębiorstw.

Wyzwania, które postawili polscy biskupi dzisiejszemu chrześcijaninowi, są poważne i trudno by im było sprostać, gdyby nie źródło siły, jakim jest Eucharystia. „Czynnie uczestniczyć w Eucharystii, to przystępować do Komunii świętej, a równocześnie swoje życie małżeńskie czynić Eucharystią”. Kto wie, czy to nie najważniejszy fragment listu. Bo żeby stać się świadkiem Miłości, trzeba jej najpierw doświadczyć.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.