Radio Watykańskie, powołując się na kard. Christopha Schönborna, przypomniało, że „Benedykt XVI traktuje jako swój obowiązek podejmowanie działań na rzecz jedności Kościoła. Jest to jedyna motywacja jego wysiłków na rzecz przyprowadzenia do owczarni grupy katolików, którzy oddzielili się od Kościoła”.

Rozmowy nie będą łatwe z powodu jasnego stanowiska obu stron. Stolica Apostolska przedstawi punkty, które nie podlegają jakimkolwiek negocjacjom: stanowisko Kościoła wobec żydów, innych wyznań chrześcijańskich i religii oraz wolności religijnej jako podstawowego prawa człowieka.

Natomiast lefebryści chcą, by podczas spotkania poruszone zostały sprawy wpływu „współczesnej filozofii i ducha czasów” na Kościół oraz odnowy liturgii. „Naszym celem jest rozważenie błędów bądź poważnych wieloznaczności szerzących się od czasu Soboru w Kościele” – powiedział przełożony bractwa bp Bernard Fellay.

Jego zdaniem, „restauracja Kościoła” potrzebuje więcej niż jednego pokolenia, a „prawdopodobnie jednego stulecia”. Zaznaczył przy tym, że trzeba liczyć się z wieloma oporami. Bp Fellay wyraził nadzieję, że „w międzyczasie może pojawić się wiele znaków uzdrowienia”.