Od rana z okolicznych parafii przybywały pieszo grupy pielgrzymkowe. Panie powitał tradycyjnie abp Damian Zimoń: „Przychodzicie, jak co roku, do Matki Bożej Piekarskiej ze sprawami, które nosicie w sercach, z bagażem swojej codzienności. Przychodzicie, aby szukać mocnego fundamentu, na którym możecie oprzeć swoje życie”. Uroczystej Eucharystii na piekarskim wzgórzu przewodniczył biskup gliwicki Jan Wieczorek, a homilię wygłosił abp Kazimierz Nycz z Warszawy.

Kaznodzieja zwrócił uwagę, że męska pielgrzymka i kobieca są komplementarne wobec siebie, „tak jak komplementarna w małżeństwie jest obecność mężczyzny i kobiety i nikomu nie wolno zacierać różnic między małżonkami w imię fałszywej emancypacji”. Abp Nycz, opierając się na Łukaszowej Ewangelii o Nawiedzeniu, ukazał piękno chrześcijańskiej wizji powołania kobiety. Przekonywał, że wiele nowoczesnych trendów obyczajowych obraca się przeciwko dobru kobiety, mężczyzny i rodziny.

„Kościół pozostanie konserwatywny w swoim nauczaniu i w swoim nieustannym przypominaniu godności kobiety, która bierze się z macierzyństwa i rodzicielstwa, a służy rodzinie i wychowaniu. Wspaniałość i wielkość kobiety ma swój wzór w Maryi, Matce Chrystusa i naszej Matce” – stwierdził piekarski kaznodzieja. Piekary są ewenementem ze względu na swój stanowy charakter, mężczyźni pielgrzymują w ostatnią niedzielę maja, kobiety w niedzielę po 15 sierpnia.