Już trzeci projekt w Sejmie

|

GN 32/2009

publikacja 11.08.2009 18:27

In vitro. Już trzeci projekt regulujący sztuczne zapłodnienie metodą in vitro trafił do Sejmu. Regulacja została przygotowana przez środowiska liberalno-lewicowe i w praktyce jest opisem obecnego stanu, w którym ludzki zarodek nie ma żadnej ochrony prawnej.

Już trzeci projekt w Sejmie Projekt ustawy o in vitro, przygotowany przez środowiska liberalno-lewicowe, pozwala na zamrażanie nadliczbowych zarodków fot. STOCKXPERTCOM

Projekt przewiduje bowiem powszechny dostęp do in vitro nie tylko dla małżeństw, ale także dla par nieformalnych i kobiet samotnych. W trakcie procedury dozwolone byłoby tworzenie dowolnej liczby zarodków, a niewykorzystane przy zapłodnieniu byłyby zamrażane, dopuszcza się także ich selekcję. Projekt powstał pod patronatem Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny i stowarzyszenia Nasz Bocian.

W Sejmie już czekają na rozpatrzenie dwa projekty: komitetu „Contra in vitro”, wprowadzający całkowity zakaz tej metody, oraz posła PiS Bolesława Piechy, który zakazuje in vitro, ale dopuszcza adopcję już powołanych do życia embrionów. Oba są zgodne z nauczaniem Kościoła.

Do końca sierpnia mają zostać złożone w Sejmie jeszcze dwa projekty posłów PO: Jarosława Gowina, który dopuszcza in vitro, ale zabrania tworzenia zarodków nadliczbowych i ich mrożenia, oraz Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, który jest zbliżony do rozwiązań zgłoszonych przez środowiska liberalno-lewicowe.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.