Prześladowcy chrześcijan przegrali

Beata Zajączkowska

|

GN 21/2009

publikacja 25.05.2009 00:19

Indie. Zakończył się maraton wyborczy w Indiach. W trwających miesiąc wyborach parlamentarnych wygrał Indyjski Kongres Narodowy, kierowany przez Sonię Gandhi.

Prześladowcy chrześcijan przegrali Wybory parlamentarne w Indiach wygrał Indyjski Kongres Narodowy, kierowany przez Sonię Gandhi fot. PAP/EPA/HARISH TYAGI

Porażkę poniosła nacjonalistyczna Partia Ludowa, odpowiedzialna za pogromy chrześcijan, do jakich doszło przed wyborami. Przegrały też ugrupowania komunistyczne, które od trzech dekad rządziły w niektórych stanach.

Zdecydowaną wygraną partii kongresowej nazwano „politycznym tsunami”. Zdobycie 241 mandatów w liczącym 543 miejsca parlamencie nie zmusza do wchodzenia w niewygodne koalicje.

Wynik wyborów z zadowoleniem przyjął Kościół. Kard. Oswald Gracias stwierdził, że Hindusi opowiedzieli się za „wolnością religijną, poszanowaniem wszystkich religii oraz państwem prawa”. Dowodzi tego też przegrana Partii Ludowej w stanie Orisa, gdzie niedawno doszło do największych masakr wyznawców Chrystusa.

Wynik wyborów zapowiada pokojowe i stabilne rządy oraz tak bardzo potrzebne reformy, w tym zabezpieczenia socjalne dla najuboższych i troskę o poprawę losu kobiet, co przed wyborami obiecywała Partia Kongresowa. Hindusi opowiedzieli się przeciwko nacjonalizmom i fundamentalizmom, które boleśnie naznaczyły ich życie. A że los Indii nie jest im obojętny, udowodniła frekwencja.

Mimo trudności i prób zastraszania przez nacjonalistów do urn poszło ponad 60 proc. z 714 milionów ludzi uprawnionych do głosowania. Do walki wyborczej stanęło ponad tysiąc partii.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.