Miedwiediew podkreślił, że smutnym dziedzictwem czasów sowieckich jest duchowy nihilizm części rosyjskiej młodzieży, co skutkuje także dramatycznym szerzeniem się narkomanii. W tej sytuacji, zdaniem prezydenta Rosji, wspólnoty religijne oraz instytucje państwowe powinny ściśle ze sobą współpracować.

Odnosząc się do innych problemów wspólnot religijnych, wynikających m.in. z ograniczeń wizowych, zadeklarował, że administracja państwowa tylko w wyjątkowych przypadkach, gdy w grę wchodzi bezpieczeństwo państwa, powinna ingerować w działalność organizacji religijnych.

W spotkaniu w Tule uczestniczyli przedstawiciele różnych grup wyznaniowych i religijnych. Wśród zaproszonych gości nie było jednak przedstawicieli Kościoła katolickiego.