Zamach w Irlandii Północnej

ek

|

GN 11/2009

publikacja 18.03.2009 16:21

Irlandia Płn. Real IRA, czyli Prawdziwa IRA, przyznała się do przeprowadzonego w sobotę 7 marca zamachu na brytyjską bazę wojskową w Massereene, w hrabstwie Antrim w Irlandii Północnej.

Zamach w Irlandii Północnej W miejscu zamachu na bazę wojskową w Massereene, w którym ranny został Polak, kwiaty złożył brytyjski premier Gordon Brown fot. PAP/EPA

Ataku dokonano w chwili, gdy grupa żołnierzy odbierała pizzę od dostawców. Zginęło dwóch brytyjskich żołnierzy, a cztery osoby, w tym dwóch dostawców pizzy, zostały ranne. Jedną z nich był 31-letni Polak. W niedzielę 8 marca w miejscu zamachu katolicy i protestanci wspólnie modlili się o pokój.

Atak zgodnie potępili premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown, premier Irlandii Brian Cowen, przywódca północnoirlandzkich protestantów Peter Robinson i lider Partii Sinn Fein Gerry Adams, który powiedział, że zamach „to atak na proces pokojowy… Ludzie odpowiedzialni za zamach nie mają poparcia, ani określonej strategii, która prowadziłaby do stworzenia zjednoczonej Irlandii.

Ich zamiarem jest sprowadzenie z powrotem brytyjskich żołnierzy na ulice”. To pierwszy tak poważny atak irlandzkich terrorystów na wojsko brytyjskie od 1998 roku, kiedy rozpoczął się proces pokojowy w Irlandii Północnej, a lojaliści i republikanie zawarli pokój, obiecując wszystkie problemy rozwiązywać pokojowo.

Prawdziwa IRA (RIRA) powstała w 1997 roku, w ramach rozłamu w szeregach Tymczasowej IRA. Organizacja nie zaakceptowała toczącego się wówczas procesu pokojowego, domaga się zjednoczenia Irlandii Pół-nocnej z Republiką Irlandzką. Zorganizowała szereg ataków terrorystycznych, w największym z nich, w sierpniu 1998 w Omagh, poniosło śmierć 29 osób.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.