Unia według Klausa

jck

|

GN 09/2009

publikacja 01.03.2009 21:07

Parlament Europejski. Prezydent Vaclav Klaus wystąpił w Parlamencie Europejskim. Skorzystał z prawa, jakie przysługuje głowie państwa, które przewodniczy pracom UE.

Unia według Klausa Vaclav Klaus przemawia w Parlamencie Europejskim 18.02.2009 fot. PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

W swoim wystąpieniu wyraźnie podkreślił, że nie ma alternatywy dla członkostwa Czech w Unii. Jednocześnie skrytykował model integracji, który proponuje traktat lizboński. Wyraził też oburzenie polityczną poprawnością, która każdą krytykę Lizbony traktuje jako eurosceptycyzm i osłabianie Unii. – Mamy do czynienia z błędnym dogmatem o słuszności modelu UE i zakazem jego krytykowania.

A przecież Europa w obecnym kształcie przeczy dwóm tysiącom lat własnej historii i zdrowemu rozsądkowi – mówił. Ostro skrytykował unijne instytucje oraz brak dyskusji nad kształtem integracji. Porównał to do systemu komunistycznego.

W tym momencie część europosłów demonstracyjnie opuściła salę. Po przemówieniu Klausa przewodniczący Parlamentu Europejskiego Hans-Gert Pöttering zwrócił uwagę, że porównywanie do komunizmu jest o tyle niewłaściwe, że w tamtych czasach prezydent Klaus nie miałby szansy wygłosić takiego przemówienia.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.