Wybiórczo i do przodu

Andrzej Macura, redaktor naczelny wiara.pl

|

GN 01/2009

publikacja 05.01.2009 17:29

Dawno list biskupów nie wzbudził takiego zainteresowania. Szkoda, że w sporej części mediów zauważono właściwie jeden wątek: sprzeciw Kościoła wobec in vitro.

Andrzej Macura, redaktor naczelny portalu wiara.pl Andrzej Macura, redaktor naczelny portalu wiara.pl

A biskupi poświęcili tej sprawie tylko jeden, niewielki akapit. Inne tematy w medialnych doniesieniach zostały albo ledwie wspomniane, albo pominięte milczeniem.

Tymczasem w liście poruszono całe spektrum problemów dotykających rodziny: wyrażono pochwałę płodności, zwłaszcza wielodzietności, wspomniano kwestię dojrzewania do rodzicielstwa, odpowiedzialności za wychowanie już narodzonych dzieci, zauważono tragedię rodzin, które dotknęło samoistne poronienie, wskazano na problem, jakim są skomplikowane i niedopracowane procedury adopcyjne i jeszcze parę innych.

Owa wybiórczość rodzi rozdźwięk między praktykującymi katolikami, którzy mieli okazję posłuchać wyważonego listu, a tymi, którzy wyobrażenia na temat nauki Kościoła budują na swoich uprzedzeniach i medialnych, często wybiórczych i nierzetelnych, doniesieniach.

Magdalena Środa w komentarzu dla portalu Wirtualna Polska sprzeciw Kościoła wobec zapłodnienia pozaustrojowego nazwała walką z nowoczesną medycyną i prawem kobiet do posiadania dzieci. Jej opinię poparło wielu rozgorączkowanych internautów. Niewielu zauważyło, że in vitro nikogo nie leczy, tylko daje osobom niepłodnym możliwość posiadania mniej czy bardziej – w zależności od tego, kto jest dawcą materiału genetycznego – własnych dzieci.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.