Z radością dowiedzieliśmy się, że święta Bożego Narodzenia zaowocowały pojednaniem paru ważnych osobistości z życia politycznego.
Czy pojednanie pod wpływem narodzenia będzie trwalsze od pojednania, które dokonywało się pod wpływem… śmierci – Jana Pawła II?
A tyle jest dzisiaj okazji, by pojednali się wszyscy, zwłaszcza ci politycy, którzy traktują siebie wciąż jak wrogów.
Wszystkim, którzy to zrobią – TAK!
Tym, którzy niszczą się wzajemnie, bo nie próbują zrozumieć tajemnicy narodzin i śmierci – NIE! NIE!! NIE!!!
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.