Nowy "Mały Gość" i góra smoczków

Fakty i opinie - mj

|

GN 48/2008

publikacja 03.12.2008 14:32

Katowice. Tak nowoczesny, że chciałoby się w niego klikać; pełen nowości, a to, co stare, jest w nim jak nowe, i grubszy o 16 stron – tak wygląda kompletnie zmieniona szata graficzna „Małego Gościa Nie-dzielnego”.

Nowy "Mały Gość" i góra smoczków fot. Jakub Szymczuk

Znajdziemy nowe działy (m.in. „Niezły gość” i „Przyroda”), listy czytelników i sporo ciekawostek. – Jedyne, co trochę mnie niepokoi, to… grubość – śmieje się Gabriela Szulik, redaktor naczelna pisma. – Od tego numeru już na stałe „Mały Gość” będzie grubszy o 16 stron. Ci, którzy nie lubią zbyt dużo czytać, niech się za bardzo nie martwią. W odnowionej gazecie będzie dużo zdjęć, więc zamiast czytać, będą mogli oglądać. Tematem najnowszego numeru „Małego Gościa” są Roraty, które w tym roku przebiegać będą pod hasłem „Piszę do Ciebie”.

Redakcja pisma została ostatnio zasypana smoczkami. To efekt październikowej akcji. W całej Polsce dzieci na nabożeństwa różańcowe przynosiły do kościołów smoczki. – Co zrobić, by dorośli przestali zabijać nienarodzone dzieci? – pytała we wrześniu Gabriela Szulik. – Mamy w rękach potężną broń, Różaniec. Bardzo Was proszę, byście przez cały październik modlili się za te dzieci, które jeszcze się nie urodziły. Najlepiej jeśli będziecie się modlić za jedno konkretne dziecko. Możecie mu nadać imię i przygotować dla niego… smoczek.

Nadeszło aż 2028 smoczków. – Przed nami wciąż najważniejsza część zadania: modlitwa – przypominają redaktorzy pisma. – Aż do końca roku szkolnego modlimy się dziesiątką Różańca i specjalną modlitwą o szczęśliwe urodzenie dziecka.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.