Wierność nie oznacza nudy

Fakty i opinie - oprac. mj

|

GN 41/2008

publikacja 13.10.2008 17:15

Trzebnica. Czy wierność musi oznaczać nudę i monotonię? Salwatorianie z Trzebnicy postanowili pokazać, że stały związek małżeński nie tylko nie musi być nudny, ale że może być tak atrakcyjny jak poszukiwany na rynku towar.

Wierność nie oznacza nudy Paweł i Magda Szeszkowie są małżeństwem od roku. Jazda na tandemie to wspaniała okazja do wspólnego spędzania czasu i rozmowy. Na targach Paweł prezentował stoisko ze sprzętem sportowym fot. ks. Andrzej Jerie

– Pomysł zorganizowania Targów Wierności zrodził się spontanicznie, kiedy usłyszeliśmy o wrocławskich Targach Rozwodowych – przyznaje salwatorian ks. Bartłomiej Król. Organizatorzy zaprosili do udziału w imprezie te instytucje, które w swojej ofercie myślą o rodzinie i promują to, co buduje małżeńską jedność.

Kto od 5 do 8 października odwiedził trzebnicką halę Zapo, mógł skorzystać z ofert biur podróży, które oferują wyjazdy rodzinne i we dwoje, zapoznać się z prasą i książką poświęconą tematyce rodzinnej, skorzystać z porady psychologa, prawnika i specjalisty od życia rodzinnego. Panie chętnie korzystały z usług firmy kosmetycznej, która pomagała odpowiedzieć na pytanie „jak być piękną dla niego?”.

– Mam zebrane wszystkie SMS-y i maile od mojego męża – zdradza Wanda Mokrzycka, żona i matka trójki dzieci. Na targach razem z mężem przygotowała kącik wspomnień, który ma zachęcić do dokumentowania historii rodzinnej.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.