Motocykliści rozjechali się do swoich domów 14 września, kończąc trasę we Lwowie, ale warszawskie spotkanie stało się już ich niepisaną tradycją. W rajdzie uczestniczyły 93 osoby (w tym dwóch księży i jeden brat zakonny) jadące na 69 motocyklach. Najmłodsza była 19-letnia Martyna Bolesta, najstarszy 75-letni Zbigniew Kirszak.

Motocykliści już po raz ósmy oddali cześć oficerom Wojska Polskiego, policjantom, żołnierzom KOP-u, polskiej inteligencji pomordowanej przez komunistów i Niemców na Wschodzie. Na zakończenie rajdu pojechali też, tak jak przed wyruszeniem w trasę, na plac Piłsudskiego w Warszawie.

Po drodze na spotkanie w gronie przyjaciół w Wołominie odwiedzili cmentarz w Ossowie, miejsce bitwy z 1920 roku, zwanej cudem nad Wisłą, i grób tragicznie zmarłego podczas rajdu kolegi, Cezarego Ryszarda Pobikrowskiego.