Lednica pełna przyjaźni
Fotoreportaż: Józef Wolny, Roman Koszowski
|
GN 24/2008
publikacja 16.06.2008 08:47
Uczestnicy 12. już Ogólnopolskiego Spotkania Młodych modlili się o przyjaźń i za przyjaciół.
Bo – jak powiedział w homilii bp Edward Dajczak – „we współczesnym świecie dużo bardziej od człowieka liczy się technika i ekonomia. Dlatego tak wielu ludzi płacze, cierpi”. A przyjaźń jest lekarstwem na pustkę, płytkie relacje i luźne więzi, jakich pełno we współczesnym świecie. I jest jedną z najpiękniejszych rzeczy, jaka może nam się przydarzyć – przekonuje o. Jan Góra.
Młodzi założyli na twarze maski, a potem je zdarli. Ten gest symbolizował pragnienie stanięcia w prawdzie przed Chrystusem
Nabożeństwo Prawdziwego Oblicza – jeden z ważniejszych momentów tegorocznego spotkania
Niektórzy przybyli pieszo, inni przyjechali ...na osiołku
Spowiedź w nietypowej scenerii. A może przyjacielska rozmowa z kapłanem ...
Zdjęte z twarzy maski ułożono pod wielką maską, symbolizującą nieszczerość, a potem spalono
Śpiew i taniec, a chwilę potem modlitewne skupienie. Na Lednicy jest czas i na zabawę, i na modlitwę
Południowy upał pomagała znieść straż pożarna, polewając dla ochłody wodą
Jaś Buszkiewicz pokonał ostatnie 5 km ponad 40-kilometrowej trasy Maratonu Lednickiego
Mszy św. przy ołtarzu pod Bramą Rybą przewodniczył abp Kazimierz Nycz
W procesji uroczyście wniesiono Ewangeliarz. Młodzi na Lednicy gromadzą się wokół Słowa Bożego.
Abp Mieczysław Mokrzycki, były osobisty sekretarz Jana Pawła II, przywiózł na Lednicę krzyż, który Pa-pież trzymał w dłoniach podczas Drogi Krzyżowej w Koloseum w 2005 r.
Niektórzy uczestnicy lednickich spotkań przywieźli tu swoje dzieci
Co roku uczestnicy spotkania otrzymują jakieś gadżety. Tym razem były to rybki – miniaturki symbolu Lednicy – Bramy Ryby. Wszyscy dostali po dwie – jedną należy zachować dla siebie, drugą podarować przyjacielowi. A do tego krzyżyk i listy św. Pawła
O północy uczestnicy spotkania przeszli przez Bramę Rybę. W ten sposób po raz kolejny potwierdzili wybór Chrystusa jako fundamentu ich życia
Opuszczającą grubo po północy Lednicę młodzież żegnał zamyślony o. Jan Góra
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.