Gnocchi ze szpinakiem

Anna Leszczyńska-Rożek

|

GN 26/2022

publikacja 30.06.2022 00:00

Popularne na całym świecie małe kluseczki, przypominające w smaku i konsystencji nasze polskie kopytka, pochodzą z Włoch.

Gnocchi ze szpinakiem istockphoto

Mają swoją długą tradycję. We Włoszech do ich wyrabiania używano kiedyś semoliny (czyli drobno mielonej kaszy manny) a w niektórych regionach czerstwego chleba. Obecnie najbardziej popularne są kluseczki przygotowywane z ugotowanych w mundurkach, a następnie przeciśniętych przez prasę ziemniaków. Można je podawać z różnego rodzaju sosami (również na słodko), zapiekać, a nawet dodawać do zup jako zamiennik makaronu. Czasami do ciasta dodaje się sera ricotta lub barwi się je szpinakiem. Na kluseczkach można odcisnąć widelcem charakterystyczne rowki.

Ilość: 4 porcje
Czas przygotowania: ok. 1 godziny

Składniki:

Ciasto na gnocchi:

• 1 kg ziemniaków
• 150 g mąki pszennej
• 2 żółtka

Sos:
• 5 garści szpinaku
• 10–15 suszonych pomidorów (lub świeżych koktajlowych)
• 3 ząbki czosnku
• 4–5 łyżek oliwy
• 1/2 cebuli (opcjonalnie)
• sól, pieprz

Ziemniaki wyszorować i z dodatkiem soli ugotować do miękkości. Przestudzić i jeszcze ciepłe obrać ze skórki. Przecisnąć przez prasę do ziemniaków lub ugnieść. Dodać przesianą przez sito mąkę i dwa żółtka, sól i szczyptę pieprzu. Zagnieść. Z przygotowanego ciasta na stolnicy podsypanej mąką formować dłońmi grube na palec wałki, a następnie odcinać nożem małe kawałeczki ciasta. Gotować kilka minut, aż wypłyną na powierzchnię – tak jak kluski czy pierogi.

Cebulę posiekać i zeszklić na rozgrzanej na patelni oliwie. Następnie dodać szpinak i pokrojone pomidory. Na koniec przyprawić startym na tarce lub przeciśniętym przez praskę czosnkiem, solą i świeżo mielonym pieprzem. Ugotowane gnocchi podawać ze szpinakiem i dodatkami. Danie można posypać startym parmezanem.

Jeśli nie zjemy ugotowanych gnocchi od razu, dobrze smakują zrumienione na patelni lub zapieczone z dodatkami (np. sosem pomidorowym) w piekarniku.

Smacznego :)

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.