Papież u naszych progów

Marcin Przeciszewski, redaktor naczelny Katolickiej Agencji Informacyjnej

|

GN 18/2006

publikacja 02.05.2006 18:56

Wizyta Benedykta XVI w Polsce to szansa na nowe siły Ducha dla ospałych i wzajemnie skłóconych środowisk chrześcijańskich.

Papież u naszych progów

Dokładnie za cztery tygodnie papież Benedykt XVI zawita do Polski – ojczyzny swego poprzednika sługi Bożego Jana Pawła II. Wizyta ta jest jego osobistym pragnieniem już od pierwszych chwil pontyfikatu, a decyzję podjął zaraz po konklawe.

Śladami Jana Pawła II
Mówiąc o pielgrzymce do Polski, Benedykt XVI prosił, aby przebiegła ona „śladami Jana Pawła II” oraz – jako swe specjalne życzenie – wymienił wizytę w Auschwitz-Birkenau. Choć bywał tam już kilkakrotnie jako kardynał, pragnie tym razem przybyć z pielgrzymką pokutną jako pierwszy w historii Papież – syn narodu niemieckiego. Benedykt XVI pragnie w szczególności oddać hołd temu narodowi, który wydał Jana Pawła II. Jest świadom, jak bardzo pontyfikat jego poprzednika naznaczony był duszpasterskimi doświadczeniami zaczerpniętymi z Kościoła w Polsce, z Wielkiej Nowenny, jaka miała tu miejsce, oraz z tego historycznego „sporu o człowieka”, który dał podstawę programowej encykliki Jana Pawła II „Redemptor hominis”.

Najwięcej czasu, pełne dwa dni, Ojciec Święty spędzi zatem w Krakowie, stolicy biskupiej kard. Wojtyły. Zamieszka w jego dawnej rezydencji przy Franciszkańskiej 3. Modlić się będzie i odprawi Mszę św. w tamtejszej prywatnej kaplicy, gdzie Karol Wojtyła otrzymał święcenia kapłańskie. Na krakowskich Błoniach, w tym miejscu, gdzie wielokrotnie, Jan Paweł II, sprawować będzie 28 maja publiczną Eucharystię. Będzie to największe spotkanie z wiernymi w Polsce, na które przybędzie ponad półtora miliona pielgrzymów. Nieopodal, w drugiej części Błoń, 27 maja wieczorem spotka się z młodzieżą z Polski i krajów ościennych. W ten sposób kontynuować będzie ten wspaniały nastrój spotkań z młodymi, jaki do historii papiestwa wniósł Jan Paweł II.

Nie zabraknie też słynnego, krakowskiego „papieskiego okna”, w którym Ojciec Święty ukaże się, prowadząc bezpośredni dialog z przybyłymi. Odwiedzi Łagiewniki, miejsce, z którego Jan Paweł II zawierzył świat Bożemu Miłosierdziu. Przybędzie do jego rodzinnych, papieskich Wadowic i Kalwarii Zebrzydowskiej. Benedykt XVI nawiedzi też Jasną Górę, duchową stolicę Polski, światowe centrum duchowości maryjnej. Sanktuarium, któremu tak wiele zawdzięczał i które tak bardzo ukształtowało duchowość Karola Wojtyły. Na trasie papieskiej wizyty jest też oczywiście Warszawa. Na placu Piłsudskiego stanie papieski ołtarz, w tym samym miejscu, z którego w 1979 r. Jan Paweł II zanosił słynną modlitwę: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi!”. W Warszawie Benedykt XVI spotka się też z przedstawicielami siostrzanych Kościołów na modlitwie ekumenicznej, podkreślając, że budowanie jedności Kościoła jest dlań równie istotnym priorytetem jak dla Jana Pawła II.

Śladami Holocaustu
Do Oświęcimia Benedykt XVI przybywa w modlitewnej pielgrzymce, jako syn narodu niemieckiego, który zgotował światu taki los. Jako głowa Kościoła Ojciec Święty złoży hołd tym, którzy ponieśli śmierć w tych obozach. W pierwszym rzędzie Żydom, dla których Auschwitz-Birkenau jest symbolem Holocaustu, ale także Polakom, Romom, Rosjanom i przedstawicielom tych narodowości, którzy przeszli gehennę obozu śmierci. Spotkanie to – ze względu na atmosferę szczególnej zadumy – nie będzie mieć charakteru masowego, zaproszeni zostali tam byli więźniowie i przedstawiciele światowej społeczności żydowskiej.

Papież skieruje stamtąd przejmujące przesłanie do świata. Będzie to też okazja, by zastanowić się, co dzieje się z człowiekiem, który zlekceważy Boga i który zajmuje Jego miejsce oraz jakie ma to konsekwencje dla bytowania innych ludzi. Benedykt XVI odwiedzi też położone nieopodal Centrum Dialogu i Modlitwy, wskazując, że odpowiedzią na tajemnicę zbrodni jest modlitwa, której towarzyszyć winien dialog owocujący pojednaniem.

Umocnić wiarę!
Wizycie Benedykta XVI towarzyszy hasło: „Trwajcie mocni w wierze!”. Następca św. Piotra przyjeżdża, aby umocnić wiarę tego społeczeństwa, którą lata ożywiał i otwierał na Kościół powszechny Jan Paweł II. Benedykt XVI, ceniąc nasz Kościół lokalny: jego siłę i dynamizm – z pewnością postawi nam nowe zadania. Przypomni, że istotą misji chrześcijanina jest świadectwo, zdolne do przemiany otaczającego świata. Nawiązywać będzie z pewnością do swej encykliki „Deus caritas est”, która uobecnia najbardziej podstawową prawdę wiary, że Bóg jest miłością, a miłość to powołanie do konkretnego czynu.

Wizyta Benedykta XVI w Polsce Jana Pawła II to przede wszystkim szansa dla nas wszystkich. Szansa nowego światła dla zgangrenowanego politycznie państwa, szansa dla zagonionego w trudnej codzienności społeczeństwa, szansa na nowe siły Ducha dla ospałych i wzajemnie skłóconych środowisk chrześcijańskich. Wreszcie szansa zaczerpnięcia w płuca duchowych energii Kościoła powszechnego.

Teologia Soboru Watykańskiego II mówi o „znakach czasu”, jakie Bóg stawia na naszej drodze. Obyśmy potrafili ten znak kolejnej papieskiej pielgrzymki po pierwsze odczytać, a po drugie skorzystać zeń i wcielić w życie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.