Tajemnica ORP „Orzeł”

GN 25/2022

publikacja 23.06.2022 00:00

W październiku na ekrany kin wejdzie drugi w historii polskiego kina film poświęcony historii legendarnego „Orła”.

Dzięki nowoczesnej technologii udało się wiernie odwzorować zachowanie okrętu. Dzięki nowoczesnej technologii udało się wiernie odwzorować zachowanie okrętu.
Kino Świat

Ucieczka ORP „Orzeł”, najnowocześniejszego okrętu podwodnego przedwojennej polskiej marynarki, z internowania w Tallinie 18 września 1939 r. przeszła do legendy. Po prawie miesięcznej odysei 14 października okręt dotarł do bazy Rosyth w Wielkiej Brytanii, a następnie pełnił służbę patrolową na Morzu Północnym. 23 maja 1940 r. rozpoczął swój ostatni patrol bojowy, z którego już nie powrócił. Został uznany za zaginiony, a jego załoga – za poległą na morzu.

63 lata temu, w 1959 r., wszedł na ekrany film fabularny przedstawiający historię ucieczki „Orła”. Leonard Buczkowski, reżyser sprawnie zrealizowanego filmu, zachowując autentyczną nazwę okrętu, zmienił nazwiska jego oficerów, swobodnie zrekonstruował też szczegóły ucieczki, a w celu zdynamizowania akcji wplótł w narrację wątki fikcyjne. W rolach głównych wystąpili Wieńczysław Gliński, Aleksander Sewruk i Jan Machulski.

Po latach historią „Orła” zainteresował się Jacek Bławut, znany dokumentalista, który scenariusz oparł zarówno na znanych już faktach, jak i na zupełnie nowych dokumentach. W filmie Buczkowskiego „Orła” zagrał ORP „Sęp”, internowany w czasie wojny w Szwecji. Po wojnie służył on we flocie PRL-u do 1969 r. Tym razem wnętrze okrętu zrekonstruowano od podstaw. W pracach wzięli udział historycy, konsultanci oraz osoby, które służyły na bliźniaczym „Sępie”. Dzięki użyciu nowoczesnej technologii modułowej oraz zastosowaniu specjalnej platformy hydraulicznej udało się wiernie odwzorować zachowanie okrętu podczas wynurzeń, zanurzeń oraz w czasie wybuchów bomb głębinowych.

„Orzeł. Ostatni patrol” rozgrywa się po ucieczce z Tallina, kiedy okręt pełni służbę patrolową na morzu. Co stało się w czasie tej ostatniej misji? Czy okręt wpłynął na brytyjskie pole minowe, czy został storpedowany przez niemiecki, a może aliancki okręt podwodny? Jak do tej pory nie wyjaśniono tej zagadki i, co więcej, do dnia dzisiejszego nie odnaleziono wraku. Film Jacka Bławuta podejmuje próbę odtworzenia losów okrętu i jego załogi. W roli kapitana Jana Grudzińskiego wystąpił Tomasz Ziętek, a w pozostałych m.in. Rafał Zawierucha, Mateusz Kościukiewicz i Antoni Pawlicki.

Edward Kabiesz

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.