Na jednym oddechu

Marcin Jakimowicz

|

GN 25/2022

publikacja 23.06.2022 00:00

Ci dwaj giganci, na których Jezus zbudował swój Kościół, choć tak różni i czasem gorąco spierający się ze sobą, wylądowali w Litanii do Wszystkich Świętych w jednym wezwaniu. Na jednym oddechu szepczemy: Piotrze i Pawle, módlcie się za nami.

Na jednym oddechu wikimedia

Jak wiele ich dzieliło! Prosty rybak, który wielokrotnie na kartach Ewangelii popełniał faux pas, i erudyta, uczeń samego Gamaliela, absolwent „Oksfordu judaizmu”, najlepszej uczelni Jerozolimy. Ten, który został wybrany na pierwszego („na tobie zbuduję mój Kościół”) i „dyszący żądzą zabijania uczniów Pańskich” radykał wyznający bez owijania w bawełnę: „Prześladowałem tę drogę, głosując nawet za karą śmierci”. Dwie osobowości, dwa temperamenty, dwa charaktery… List do Galatów opisuje pierwszy Kościół zmagający się z problemami podziałów, ostrymi sporami o wierność Ewangelii, pęknięciami. Najbardziej spektakularny przykład? Paweł, a zatem osoba spoza grona apostołów, widząc przybycie do Antiochii słynnego Kefasa (czyli, nie ukrywajmy, człowieka legendy, tego rybaka, który usłyszał od samego Jezusa: „Ty jesteś Skała”), pisze: „Otwarcie mu się sprzeciwiłem”. Mocne słowa. A jednak we wspomnianej litanii ich imiona wymieniamy na jednym oddechu. To wyraz jedności Kościoła, którego cechą jest różnorodność. Choć zawzięcie się spierali, stali razem i wzajemnie sobie błogosławili.

„W sporze między Piotrem a Pawłem zaczęło się od jedzenia wieprzowiny” – wyjaśnia biblista ks. prof. Mariusz Rosik. „Piotr, który zawsze bardzo przejmował się opinią innych o sobie, zachowywał przepisy koszerności wśród judeochrześcijan, a łamał je na ucztach z etnochrześcijanami. Paweł, człowiek z krwi i kości, słusznie uznał to postępowanie za obłudę. Gdy krew się w nim burzyła, nie przebierał w słowach. Często z premedytacją używał mocnych wyrażeń. Zwłaszcza wtedy, gdy chodziło o kwestie zasadnicze. Dla faryzeusza, którego całe życie skupiało się na zachowaniu religijnych przepisów, właśnie podejście do Prawa było kwestią zasadniczą. Pisząc do mieszkańców Galacji, stwierdza: »Mnie zostało powierzone głoszenie Ewangelii wśród nieobrzezanych, podobnie jak Piotrowi wśród obrzezanych« (Ga 2,7)”.

Sam Paweł wyróżniał rolę Piotra jako pierwszego wśród apostołów. Wspomina na przykład, że Chrystus „ukazał się Kefasowi, a potem Dwunastu”. Dzieje Apostolskie i Pawłowe listy potwierdzają, że Piotr zajmował w Kościele pierwsze miejsce i choć w kluczowym momencie dramatu (męka i śmierć Mistrza) zdezerterował, Bóg nie odstąpił od danego mu słowa.

Kresem ziemskiej wędrówki obu było Wieczne Miasto. Kefas został ukrzyżowany głową w dół przy wzgórzu watykańskim, Paweł zginął od miecza. Ponieśli śmierć męczeńską na tej samej fali wszczętych przez Nerona krwawych prześladowań. Obaj zginęli w stolicy Imperium pośród zapierających dech w piersiach budowli wzniesionych na cześć cesarzy.

 

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.