Jest za co dziękować

W Polsce

|

GN 37/2006

publikacja 06.09.2006 14:31

Jasna Góra. Osiemdziesiąt tysięcy ludzi przed jasnogórskim szczytem, a na wałach najpiękniejsze dożynkowe wieńce wykonane z tegorocznych plonów. 3 września w sanktuarium Matki Boskiej Częstochowskiej odbyły się ogólnopolskie dożynki.

Jest za co dziękować 80 tys. rolników dziękowało Panu Bogu za plony podczas dożynek na Jasnej Górze. Agencja Gazeta/Grzegorz Misiak

Mimo że tegoroczne zbiory nie należą do najlepszych, jest za co dziękować – mówili rolnicy, którzy przyjechali na Jasną Górę. Dożynkowych gości witali chlebem starostowie uroczystości Anna i Stanisław Kołodziejowie, którzy prowadzą 60-hektarowe gospodarstwo w Unisławiu, w diecezji toruńskiej. Uroczystej Sumie, odprawionej przez około stu księży, przewodniczył metropolita krakowski, kard. Stanisław Dziwisz.

W homilii metropolita krakowski powiedział, że praca rolnika w świadomości przeciętnego człowieka, w świetle oszałamiających postępów techniki i informatyki, jest niedoceniana. A przecież obok nowoczesnej technologii potrzebny jest nam nieskażony codzienny chleb: „Dlatego powinniśmy inwestować w człowieka pracującego na roli, w jego rozwój, w jego godne życie, w jego zdrowie” – stwierdził.

A prezydent Lech Kaczyński w imieniu narodu podziękował rolnikom za ich trud. Podczas Mszy św. dziękczynnej za tegoroczne żniwa pobłogosławione zostały wieńce żniwne, przyniesione przez ubrane w ludowe stroje delegacje rolników z całej Polski. Po uroczystości można było podziwiać je wystawione na jasnogórskich wałach.

Obok tradycyjnych były też wieńce w kształcie kielicha z hostią, krzyża, łodzi, monstrancji, orła w koronie. Z tegorocznych płodów rolnych ludowi artyści stworzyli też figury Maryi i wizerunki Jana Pawła II.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.