Redaktor Naczelny ks. Marek Gancarczyk nominowany do "ŚLAD-u"

GN 06/2006

publikacja 06.02.2006 09:31

Marek Zając z "Tygodnika Powszechnego" otrzymał dziennikarską Nagrodę "Ślad" im. bp. Jana Chrapka 2006. Uroczystość odbyła się w rezydencji Prymasa Polski w Warszawie.

Redaktor Naczelny ks. Marek Gancarczyk nominowany do "ŚLAD-u"

Obok Marka Zająca do nagrody nominowani byli także: ks. Marek Gancarczyk z "Gościa Niedzielnego" i Szymon Hołownia z "Rzeczpospolitej".

Marek Zając został wyróżniony za ukazywanie w sposób profesjonalny, czytelnie dla wierzących i niewierzących, dobra, prawdy i piękna Kościoła, dzięki czemu - mimo młodego wieku - zdobył już powszechne uznanie w świecie mediów.

Nazwisko laureata ogłosił i statuetkę wręczył przewodniczący kapituły Krzysztof Piesiewicz.

Prymas Polski kard. Józef Glemp prosił zebranych, by zostawiali ślady, odnoszące się do sfery moralnej. O takie ustawianie swoich działań żeby służyły współbraciom.

- Taki ślad ewangeliczny nazywa się skarbem - mówił ks. Prymas. - Zostawiajmy ślady, prowadzące ku dobru, pokojowi, wzajemnemu szacunkowi - apelował.

Podkreślił, że media wskazują na różne ślady, ale ich główną troską powinna być troska o drugiego człowieka.

Senior kapituły ks. Adam Boniecki wręczył dyplomy trzem nominowanym do "Śladu". Powiedział, że ślad pracy dziennikarskiej zostaje w ludziach, bo jest to trud kształtowania mentalności ludzkiej. Podkreślił, że trzej nominowani "rozwalają" poczucie katolickiego getta, są obecni na wielkiej Agorze, gdzie trwa dialog wierzących, niewierzących i wątpiących.

Dziękując za nagrodę jej główny laureat Marek Zając podkreślił, że nie traktuje jej jako specjalnego wyróżnienia dla siebie, lecz jako zobowiązanie na przyszłość. Podziękował dziennikarzom "Tygodnika Powszechnego" i innych mediów, które uznaje za wzory pisania o Kościele. Na pierwszym miejscu wymienił dziennikarzy Katolickiej Agencji Informacyjnej. Nagrodę zadedykował swej zmarłej mamie.

Marek Zając jest pierwszym laureatem, który nie znał osobiście bp Jana Chrapka - patrona nagrody. - Ale dzięki śladom, jakie zostawił bp Jan, mam wrażenie, że znam go bardzo dobrze - podkreślił dziennikarz. Autorem statuetki "Ślad" jest prof. Gustaw Zemła. W czasie gali, którą prowadzili Katarzyna Kolenda-Zaleska z TVN i Tomasz Królak z KAI wystąpił zespół "Raz-Dwa-Trzy". Redaktor naczelny miesięcznika "Więź" Zbigniew Nosowski, członek kapituły nagrody powiedział KAI, że ceni Marka Zająca za to, że od czasu, gdy objął kierownictwo działu religijnego krakowskiego pisma, "«Tygodnik Powszechny» stał się bardziej powszechny".

Laureat ma 27 lat, od pięciu lat jest dziennikarzem i redaktorem "Tygodnika Powszechnego". Od stycznia 2005 r. kieruje działem religijnym "Tygodnika". Na koncie ma ponad sto reportaży, artykułów publicystycznych i wywiadów dotyczących spraw wiary i Kościoła (m.in. z kard. Josephem Ratzingerem, kard. Karlem Lehmannem i kard. Philippem Barbarinem). W 2004 r. opublikował wywiad-rzekę z bp. Tadeuszem Pieronkiem "Kościół bez znieczulenia". Obecnie przygotowuje biografię Władysława Bartoszewskiego.

Ukończył dziennikarstwo i komunikację społeczną na Uniwersytecie Jagiellońskim (obecnie pisze doktorat). Wykłada na Uniwersytecie Jagiellońskim, w Wyższej Szkole Europejskiej im. ks. Józefa Tischnera w Krakowie (jest m.in. opiekunem podyplomowych studiów dziennikarskich) oraz w Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie. Specjalizuje się w warsztatach prasowych oraz teorii komunikowania i gatunków dziennikarskich.

Marek Zając uważa, że mediom katolickim nie wolno ustępować świeckim i komercyjnym pod względem warsztatowym. Powinny przełamywać stereotyp mediów przaśnych, byle jakich, nużących, a zarazem nie rezygnować ze swoich walorów - refleksyjności, niechęci do epatowania sensacją, szacunku zarówno dla bohaterów materiałów, jak i dla odbiorców.

Zbigniew Nosowski zapewnił w rozmowie z KAI, że "Ślad" nie jest nagrodą konfesyjną. Chodzi w niej o dostrzeżenie ludzi służących wartościom, którym służył bp Jan Chrapek: prawdzie, dobru, pięknu - w duchu dialogu. Nie ma to być nagroda dla dziennikarzy zajmujących się tylko problematyką religijną. Każda z osób nominowanych w tym roku jest profesjonalistą w pełnym tego słowa znaczeniu i mogłaby się zajmować polityką czy zdrowiem - zauważył Nosowski. Przyznał, że do zajmowania się sferą religijną trzeba szczególnego talentu, bo jest to tematyka wyjątkowo trudna. Dlatego dobrze, że prawdziwi profesjonaliści się nią zajmują - podkreślił członek kapituły nagrody "Ślad".

Redaktor naczelny "Gościa Niedzielnego" ks. Marek Gancarczyk został nominowany za umiejętność godzenia tradycji i nowoczesności i za zbudowanie nowej formuły pisma, pierwszego w Polsce katolickiego magazynu, nie ustępującego innym tego typu wydawnictwom od strony edytorskiej, graficznej i redakcyjnej. Ks. Gancarczyk ma 39 lat, od trzech lat jest redaktorem naczelnym ogólnopolskiego tygodnika katolickiego "Gość Niedzielny", który osiąga nakład 165 tys. egzemplarzy. W rankingu sprzedaży tygodników opiniotwórczych w Polsce "Gość Niedzielny" zajmuje czwarte miejsce, zaraz za "Newsweekiem", "Polityką" i "Wprost". Na początku lat 90. rozpoczęto tworzenie dodatków diecezjalnych, których obecnie "Gość" ma 15.

Przed objęciem funkcji redaktora naczelnego "Gościa Niedzielnego" ks. Gancarczyk przez siedem lat kierował adresowanym do dzieci miesięcznikiem "Mały Gość Niedzielny". Gdy obejmował redakcję "Małego Gościa", nakład pisma wynosił ponad 30 tys. egzemplarzy, w momencie jego odejścia - 143 tys. Wcześniej ks. Gancarczyk redagował gazetkę parafialną "Serce"; pismo to znalazło się w pierwszej trójce ogólnopolskiego konkursu na najlepszą gazetkę parafialną, współorganizowanego przez KAI. Przedstawiając wizję tygodnika katolickiego ks. Gancarczyk mówi: "Nie uciekać od problemów ludzi, dostrzegać je, opisywać i potem, co najważniejsze, prześwietlać wiarą". Podkreśla, że w redagowaniu "Gościa" inspiruje się postawą Jana Pawła II.

Szymon Hołownia został nominowany za głęboką znajomość tematyki religijnej w połączeniu z doskonałą orientacją w świecie współczesnej kultury: otwartą na nowe prądy umysłowe i wrażliwość młodego pokolenia, a także za stworzenie nowatorskiej na polskim gruncie formuły pisania o sprawach religijnych. Hołownia ma 29 lat, obecnie jest dziennikarzem "Rzeczpospolitej", gdzie jest zastępcą redaktora naczelnego dodatku "Plus Minus". W latach 1997-2000 pracował w dziale Kultura "Gazety Wyborczej", a w latach 2001-2004 w dziale społecznym "Newsweek Polska", w którym specjalizował się w tematyce religijnej; był też zastępcą redaktora naczelnego tygodnika "Ozon". Publikował m.in. w "Tygodniku Powszechnym", "Więzi", "Machinie", "Kulturze Popularnej". W 2004 r. otrzymał nominację do Nagrody Dziennikarskiej "Ślad" im. Bp. Jana Chrapka "za stworzenie unikalnej na rynku polskim formuły pisania o sprawach religijnych w masowym piśmie świeckim". Nominację kapituła uzasadniała tym, że jego teksty opierają się na założeniu, że pisanie o Kościele może być czymś więcej niż tylko analizą kolejnych medialnych czy obyczajowych skandali, z drugiej strony też nie musi nawiązywać do poetyki "specjalistycznej" prasy katolickiej. Hołownia szuka w Kościele "ciekawej normalności", nowych trendów wśród wiernych, księży, którzy próbują się dostosować do praw "wolnego rynku idei", podejmują ważną ze społecznego punktu widzenia działalność. W 2004 r. ukazała się jego książka "Kościół dla średnio zaawansowanych".

"Ślad" jest nagrodą dziennikarzy dla dziennikarzy i innych ludzi mediów. Przyznaje ją Kapituła uformowana bezpośrednio po śmierci bp. Jana Chrapka w 2001 r., przez grono współpracujących z nim wybitnych dziennikarzy i ludzi mediów. Przewodniczącym Kapituły Nagrody "Ślad" jest senator Krzysztof Piesiewicz. Główną ideą nagrody jest przybliżanie i promowanie osób, których działalność przyczyniła się w sposób wybitny do budowania kultury prawdy, porozumienia, dialogu.

Sponsorem Nagrody "Ślad" im. Bp. Jana Chrapka jest Narodowy Bank Polski. Sponsorem Gali Nagrody jest Agora Holding Sp. z o.o. i "Gazeta Wyborcza". Partnerem organizacji gali jest Wydawnictwo Księży Marianów

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.